Według dr Mercoli
Choć jest to czynność, którą wykonujemy kilkukrotnie każdego dnia, temat jedzenia wciąż pełen jest kontrowersji i niejasności. Kontrowersje te dotyczą nie samej czynności jedzenia, lecz wyboru tego, co należy spożywać. Z każdym posiłkiem czy przekąską mamy szansę dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość składników odżywczych. Lecz wielu z nas niestety tego nie robi.
Szczerze mówiąc, nie dziwię się temu, gdyż wiele w tej kwestii jest ukartowane przeciwko nam. Reklamy żywności bombardują nas z każdej strony, lecz promują one niestety produkty najbardziej opłacalne, a nie te, które są zdrowe.
Szczególnie produkty przetworzone są tak zaprogramowane, aby uzależnić nas od nich i sprawić, byśmy chcieli więcej. Jednocześnie nawet oficjalne wytyczne dotyczące zdrowia publicznego są często zupełnie błędne – co powoduje, że większość z nas odrzuca zdrowe produkty, takie jak na przykład tłuszcze nasycone, a wybiera zboża (które spożywane są w zdecydowanym nadmiarze).
Wynikiem tego jest żywieniowa i zdrowotna katastrofa, czego dowodem są produkty najczęściej spożywane przez Amerykanów każdego dnia. Co gorsza, wiele osób jest szczerze przekonanych, że produkty te są jak najbardziej zdrowe, podczas gdy prawda jest taka, że jedynie tuczą nas one i pozbawiają energii.
10 tuczących, pozbawiających energii produktów, których należy unikać
Pierwszym krokiem do zdrowej diety jest wiedza – wiedza tego, z których produktów najlepiej jak najszybciej zrezygnować. Trener osobisty i specjalista od odchudzania Traci Mitchell opublikował listę 10 takich produktów na Get Fit Chicago. I wiecie co? Ma zupełną rację.
Zastanówmy się chwilę nad naszą codzienną dietą, a jeżeli okaże się, że przedstawione poniżej 10 produktów pojawia się w niej częściej niż tylko okazjonalnie, czas poczynić odpowiednie zmiany.
Te 10 produktów nie wnoszą do diety nic wartościowego, a tylko pozbawiają nas energii i zwyczajnie tuczą. Warto zadbać o dietę, by poczuć się lepiej i zdrowiej, a najlepiej zacząć zmiany od rezygnacji z następujących 10 produktów:
1. Bajgle
Bajgiel to nic więcej, jak ogromna porcja chleba. Jeden bajgiel zawiera 45 gram (lub więcej) przetworzonych węglowodanów, które organizm szybko zamienia na cukier, co podnosi poziom insuliny i powoduje insulino-odporność, która jest główną przyczyną prawie każdej choroby chronicznej, łącznie z rakiem i chorobami serca.
2. Napoje na bazie kawy
Napoje kawowe zazwyczaj zawierają syropy i cukier, a ich “lekkie” warianty – sztuczne słodziki. Podczas gdy filiżanka czarnej kawy jest jak najbardziej wskazana i stanowi całkiem zdrowy napój na dobry początek dnia, to średniej wielkości kawa mokka pewnej znanej sieci restauracji już do takich nie należy: zawiera ona około 35 gram cukru. To prawie dziewięć łyżeczek, i to z samego rana.
3. Płatki zbożowe
Najgorszym rodzajem płatków zbożowych są te reklamowane jako produkt śniadaniowy dla dzieci: jest to mieszanka syropu glukozowo-fruktozowego, cukru i genetycznie modyfikowanej (GMO) kukurydzy. Jednak nawet „zdrowe” płatki dla dorosłych nie są tak naprawdę zdrowe i należy ich unikać, to nic więcej jak rafinowane węglowodany. Nie pamiętam, kiedy ostatnio jadłem płatki, nawet te bez dodatku cukru.
4. Napoje gazowane (zwykłe i dietetyczne)
Większość napojów gazowanych zawiera zdecydowanie zbyt dużo cukru, lub co gorsza, sztucznych słodzików.
Na przykład substancja chemiczna aspartam, często stosowana jako zamiennik cukru w dietetycznych napojach gazowanych, wywołuje ponad 92 różne skutki uboczne, między innymi nowotwory mózgu, uszkodzenia płodu, cukrzycę, zaburzenia emocjonalne, epilepsję/padaczkę. Ponadto każdy łyk tego typu napoju zawiera:
- Kwas fosforowy, który może zaburzać wchłanianie wapnia i prowadzić do osteoporozy lub zmiękczenia tkanek zębów i kości.
- Benzen. Choć dopuszczalny limit benzenu w wodzie pitnej wynosi 5 części na miliard (ppb), naukowcy odkryli, że w niektórych napojach gazowanych poziom ten jest wyższy niż 79 ppb. Na 100 testowanych marek, w większości znaleziono co najmniej wykrywalny poziom benzenu. Benzen to znany czynnik rakotwórczy.
- Sztuczne barwniki spożywcze, między innymi syntetyczny karmel, który został uznany za rakotwórczy. Ten brązowy barwnik spożywczy powstaje w wyniku reakcji cukru kukurydzianego z amoniakiem i siarczanami pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze.
- Benzoesan sodu, często stosowany konserwant, dodawany to wielu napojów gazowanych, który może powodować uszkodzenia DNA. Ostatecznie może prowadzić do takich chorób jak marskość wątroby i choroba Parkinsona.
5. Komercyjne jogurty
Jogurt fermentowany w tradycyjny sposób zawiera zdrowe bakterie (probiotyki). W dawnych czasach fermentacja mlekowa była sposobem na konserwację, a proces ten wzbogaca żywność w liczne korzystne dla zdrowia mikroorganizmy. Sprawiają one, że fermentowane w ten sposób produkty są lżej strawne i wspomagają zdrową florę bakteryjną układu pokarmowego.
Nie należy jednak wierzyć, że zakupiony w sklepie jogurt zawsze będzie zawierał te korzystne dla nas bakterie. Większość jogurtów poddawana jest pasteryzacji, co niszczy większość cennych enzymów, bakterii i innych składników odżywczych.
Ponadto do większości komercyjnych jogurtów dodaje się cukier lub sztuczne słodziki. Aby wykorzystać walory zdrowotne jogurtu, warto wybierać jogurt niesłodzony i samemu dodawać do niego dodatki smakowe, takie jak stewia, cynamon lub świeże owoce.
6. Kanapki
Popularne i lubiane kanapki składają się głównie z chleba lub bułki (czyli rafinowanych węglowodanów) z dodatkiem wysoce przetworzonych wędlin, które mogą zawierać azotyn sodu lub inne dodatki takie glutaminian sodu MSG), syrop glukozowo-fruktozowy, konserwanty, sztuczne zapachy oraz barwniki. Choć kanapki są uważane za zdrowszą alternatywę hamburgerów, nie są dużo od nich lepsze.
7. Sok pomarańczowy
Niektóre z soków pomarańczowych zawierają syrop glukozowo-fruktozowy, cukier, sztuczne aromaty i barwniki. Lecz nawet soki naturalne zawierają zdecydowanie zbyt dużo fruktozy, przy czym nie dostarczają błonnika, antyoksydantów i pro-zdrowotnych fitochemikaliów, jakie znaleźlibyśmy w całym owocu.
Już wcześniejsze badania wykazały, że spożywanie dużych ilości soków owocowych znacznie zwiększa ryzyko otyłości. Nawet świeżo wyciskany sok owocowy może zawierać około ośmiu pełnych łyżeczek fruktozy na szklankę o pojemności 8 uncji (ok. 240 ml), co powoduje gwałtowny wzrost poziomu insuliny i może niwelować korzyści płynące z przeciwutleniaczy.
Osoby cierpiące na cukrzycę typu 2, nadciśnienie tętnicze, choroby serca lub raka powinny całkowicie unikać soków owocowych do czasu aż stężenie kwasu moczowego i insuliny ulegną normalizacji.
8. Muffinki
Większość muffinek zawiera mnóstwo cukru, przetworzonych węglowodanów i niewiele składników odżywczych. Muffinki „niskotłuszczowe” lub zawierające zdrowo brzmiące dodatki takie jak otręby lub marchew nie są wcale lepsze. Jedzenie muffinkek nie różni się niczym od jedzenia zwykłych bułek lub naleśników.
Powoduje jedynie szybki wzrost stężenia cukru i insuliny we krwi, po którym nieuchronnie nastąpi szybki spadek energii. Dzieje się tak w przypadku spożycia każdego produktu zawierającego dużą ilość rafinowanego cukru i węglowodanów, należy więc także unikać wszelkiego rodzaju pączków i tym podobnych produktów.
9. Chipsy ziemniaczane
Chipsy ziemniaczane to nic więcej jak tylko rafinowane węglowodany i niezdrowe tłuszcze, z dodatkiem wysoce przetworzonego sodu. Ponadto, gdy potrawy bogate w węglowodany – takie jak ziemniaki – poddawane są obróbce termicznej w wysokich temperaturach, powstaje bezsmakowy i niewidoczny produkt uboczny akrylamid.
Badania na zwierzętach wykazały, że akrylamid zwiększa ryzyko wystąpienia kilku typów nowotworów, a Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) uznała akrylamid za "prawdopodobny czynnik rakotwórczy u ludzi".
10. Owocowe smoothie
Owocowe smootie czy koktajle są często reklamowane jako przyjemny sposób na zwiększanie spożycia owoców i warzyw. Niestety, one również zawierają nadmierne ilości fruktozy, a oprócz tego często dodaje się do nich cukier.
Chociaż w domu można samodzielnie przyrządzić zdrowy koktajl owocowy – pod warunkiem, że ograniczymy ilość owoców, a zamiast części z nich dodamy zdrowsze składniki, takie jak szpinak czy olej kokosowy – to gotowe smoothie, jakie można kupić w sklepach praktycznie zawsze zawierają dodatkowy cukier i nie mogą być uznane za zdrowe.
Napoje energetyczne także nie dodają energii
Oczywiście wiele osób zdaje sobie sprawę z ryzyka związanego z nadmiernym spożyciem kofeiny (a także z innych zagrożeń, jakich jak na przykład to, że picie napojów energetycznych porównywane jest do "kwasowej kąpieli" dla zębów ze względu na ich szkodliwy wpływ na szkliwo zębów), ale najbardziej istotny jest fakt, że jest to sztuczna energia (często z dodatkiem innych sztucznych składników).
Gdy tylko pobudzenie wywołane kofeinę zanika, czujemy się zazwyczaj jeszcze bardziej wyczerpani niż przed wypiciem napoju i szybko potrzebujemy kolejnej jego dawki. Czyż nie byłoby lepiej po prostu obudzić się wypoczętym, gotowym do pracy, pełnym energii i entuzjazmu na kolejny dzień? Ciągły brak energii i zmęczenie nie są naturalne.
Są one raczej wynikiem naszych wyborów dotyczących stylu życia, takich jak niewystarczająca ilość zdrowego pożywienia, nadmiar przetworzonych produktów i cukru, a także brak odpowiedniej aktywności fizycznej i snu oraz przeciążenie stresem.
Zdrowa dieta zapewnia energię i pomaga spalić nadmiar tłuszczu
- Dostarcza mnóstwo łatwo dostępnej energii i pozwala na spalanie w ciągu dnia zgromadzonych zapasów tłuszczu. Jednym ze sposobów na sprawdzenie, czy nasz organizm spala tłuszcz jako źródło energii jest obserwacja samopoczucia w przypadku pominięcia posiłku. Jeżeli nie wywołuje to napadów głodu lub obniżenia nastroju (lub łaknienia węglowodanów), oznacza to, że organizm prawdopodobnie zaadoptował się do spalania tłuszczu.
- Poprawa wrażliwości na insulinę i leptynę oraz zmniejszone ryzyko niemal wszystkich chronicznych chorób degeneracyjnych.
- Efektywne spalanie tłuszczu ze spożywanych posiłków, co prowadzi do mniejszego odkładania tłuszczu jako tkanki tłuszczowej – a zatem prowadzi do utraty wagi związanej z adaptacją tłuszczową.
- Spalanie tłuszczu jako głównego źródła energii podczas wysiłku fizycznego, co pomaga zaoszczędzić glikogen do czasu, gdy organizm najbardziej go potrzebuje. Może to prowadzić do lepszej wydajności sportowej i pomóc spalić więcej zgromadzonego tłuszczu. Jak wyjaśnia Mark Sisson, autor książki The Primal Blueprint, jeśli jesteśmy w stanie ćwiczyć bez uprzedniego naładowania organizmu węglowodanami, to prawdopodobnie jesteśmy zaadaptowani tłuszczowo. Natomiast jeśli możemy ćwiczyć wydajnie i wciąż dobrze się czujemy w stanie postu, to jesteśmy na pewno odpowiednio zaadaptowani tłuszczowo.
Dla lepszej energii i skuteczniejszego spalania tłuszczu, zamień węglowodany na zdrowe tłuszcze
Zmiana diety opartej na węglowodanach na tę opartą na tłuszczach to bardzo ważny krok, aby otrzymywać w posiłkach wystarczającą energię oraz by móc zoptymalizować utratę wagi. Należy pamiętać, że ilekroć mowa jest o szkodliwych węglowodanach, zawsze odnosi się to tylko do zbóż i cukru, NIE do węglowodanów z warzyw.
Organizm potrzebuje bardzo niewiele tych pierwszych, natomiast znaczne ilości tych drugich. Faktem jest, że jeżeli redukujemy ilość cukru i zbóż w diecie, to konieczne jest znaczne zwiększone spożywanie warzyw, ponieważ objętościowo zboża, które zostają wyeliminowane, są znacznie bardziej skondensowane niż warzywa.
Należy także bardzo znacznie zwiększyć ilość spożywanych zdrowych tłuszczów, takich jak:
Oliwki i oliwa z oliwek (tylko do dań na zimno) | Kokosy i olej kokosowy (do gotowania i pieczenia) | Masło z mleka ekologicznego, od krów wypasanych na łąkach |
Surowe orzechy, takie jak migdały i orzechy pekan | Żółtka jaj od kur hodowanych ekologicznie | Awokado |
Mięso zwierząt karmionych naturalnie | Olej palmowy | Ekologiczne niepodgrzewane oleje z orzechów |
Rozsądnym celem jest, aby 50-70% spożywanych codziennie kalorii pochodziło ze zdrowych tłuszczów, co w sposób radykalny zapewni zmniejszone spożycie węglowodanów.
Tłuszcz jest o wiele bardziej sycący niż węglowodany, więc jeśli po zmniejszeniu ilości węglowodanów w diecie nadal czujemy się głodni, to jest to znak, że wciąż nie dostarczamy organizmowi wystarczającej ilości zdrowych tłuszczów. Większość osób prawdopodobnie zauważy olbrzymią poprawę stanu zdrowia i ogólnego poziomu energii, stosując te zalecenia.
10 zdrowych produktów spożywczych, które należy uwzględnić w diecie
Omówiliśmy właśnie podstawy zdrowej diety zapewniającej energię i szybsze spalanie tłuszczu i wyszczególniliśmy jakich 10 produktów unikać. Teraz przyszedł czas, aby zastanowić się, jakie produkty warto spożywać dla optymalnego zdrowia. 10 zdrowych produktów wymienionych poniżej to najlepsza dziesiątka. Choć należy pamiętać, że są to jedynie ogólne zalecenia.
Nie każdy organizm będzie dobrze tolerował wszystkie poniższe produkty, lecz większość osób odnotuje znaczne polepszenie stanu zdrowia spożywając je regularnie. Jak zwykle najważniejszą sprawą jest, aby wsłuchać się w swój organizm i pozwolić mu odnaleźć to, co dla nas osobiście jest najzdrowsze. Oto nasza dziesiątka:
- Kiszone warzywa
- Napoje fermentowane, takie jak kefir
- Jarmuż
- Sardynki i dziki łosoś alaskański
- Białko serwatkowe
- Jajka ekologiczne
- Olej kokosowy
- Awokado
- Surowe masło ekologiczne
- Granaty