Według dr. Mercoli
Dwa lata temu, w grudniu 2017 roku, Zgromadzenie Ogólne ONZ ogłosiło 20 maja każdego roku Światowym Dniem Pszczół.
Rezolucja była wynikiem inicjatywy rozpoczętej w 2015 roku przez Słoweńskie Stowarzyszenie Pszczelarzy i miała na celu podniesienie świadomości na temat znaczenia pszczół i innych owadów zapylających, z których wszystkie są zagrożone wyginięciem ze względu na szeroką gamę toksycznych działań człowieka.
Jak wyjaśniają przedstawiciele ONZ, wybrano 20 maja, ponieważ „zbiega się to z urodzinami Antona Janšy, który w XVIII wieku był pionierem nowoczesnych technik pszczelarskich w swojej rodzimej Słowenii i chwalił pszczoły za ich zdolność do tak ciężkiej pracy przy małym zapotrzebowaniu uwagi".
Chociaż trzmiele są najbardziej rozpoznawalne, na całym świecie istnieje od 25 000 do 30 000 różnych gatunków pszczół. Na stronie Centrum Bezpieczeństwa Żywności można znaleźć listę niektórych z najczęściej występujących gatunków, takich jak pszczoła potna, pszczoła kopiąca, zadrzechnia, trzmielce, pszczoła miodna i wiele innych.
Ponad 75% światowych upraw roślin zależy od różnych owadów zapylających, podobnie jak 90% dzikich kwiatów Co więcej, w ciągu ostatnich 50 lat nastąpił 300% wzrost ilości upraw, które zależą od zapylania.
W związku z tym „troska o pszczoły i inne owady zapylające jest częścią walki z głodem na świecie” – stwierdza ONZ. Ważne jest również, aby chronić i zachować różnorodność biologiczną wśród gatunków pszczół, aby zapewnić rolnictwu odporność.
Raport na temat globalnej różnorodności biologicznej ostrzega przed nadejściem problemów
Pierwszy raport pt. „The State of the World’s Biodiversity for Food and Agriculture” został opracowany przez ONZ. Zalecenia Komisji ds. Zasobów Genetycznych dla Wyżywienia i Rolnictwa, wydane w kwietniu 2019 roku ostrzegają, że różnorodność biologiczna maleje na całym świecie, co zagraża globalnej produkcji żywności i przetrwaniu człowieka.
Spada różnorodność wszystkich form życia – zwierząt, roślin i mikroorganizmów niezbędnych do produkcji żywności, paszy, paliwa i włókien. Jak donosi worldbeeday.org:
„Z około 6000 gatunków roślin rolniczych mniej niż 200 przyczynia się do światowej produkcji żywności, a tylko dziewięć z nich odpowiada za 66% łącznych plonów.
Światowa produkcja zwierzęca opiera się na około 40 gatunkach zwierząt, z zaledwie garstką dostarczającą zdecydowaną większość mięsa, mleka i jaj. Ilość połowu przekracza jedną trzecią zasobów rybnych, a ponad połowa osiągnęła limit zrównoważonego rozwoju…
Na posiedzeniu Komisji FAO ds. Zasobów Genetycznych dla Wyżywienia i Rolnictwa, Region Europejski zaproponował włączenie wyników tego sprawozdania do strategii różnorodności biologicznej opracowywanej przez FAO.
Kilka krajów zaproponowało, aby kraje odpowiedziały na główne wnioski płynące z raportu, włączając ustalenia i treść do krajowych polityk, ustawodawstwa, programów i projektów w dziedzinie różnorodności biologicznej w przemyśle rolno-spożywczym i leśnictwie, zgodnie z ich możliwościami, podczas gdy istnieje również pilna potrzeba sformułowania dalszych środków w celu wdrożenia wniosków z raportu.
Raport będzie również ważny dla dyskusji na temat globalnego zarysu podstaw prawnych dot. różnorodności biologicznej w ramach Konwencji o różnorodności biologicznej po 2020 roku oraz dla osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju Agendy 2030”.
Inny globalny raport oceniający owady zapylające, zapylanie i produkcję żywności, opublikowany przez Międzyrządową Platformę Naukowo-Polityczną na rzecz Różnorodności Biologicznej i Funkcjonowania Ekosystemów (IPBES) w 2016 roku wykazał, że około 16% zapylających kręgowców na całym świecie jest zagrożonych wyginięciem, podobnie jak 30% gatunków charakterystycznych dla wysp.
Według wiceprzewodniczącego IPBES, Sir Roberta Watsona:
„Dzikie zapylacze żyjące w niektórych regionach, zwłaszcza pszczoły i motyle, są zagrożone przez różne czynniki. Spadek ich ilości wynika głównie ze zmian w użytkowaniu gruntów, intensywnych praktyk rolniczych i stosowania pestycydów, obcych gatunków inwazyjnych, chorób i szkodników oraz zmian klimatycznych".
Spada liczebność gatunków pszczół w północno-zachodnich Stanach Zjednoczonych
Naukowcy z University of New Hampshire ostrzegają, że nastąpił „dramatyczny spadek” liczebności 14 gatunków dzikich pszczół potrzebnych do zapylania jabłoni, jagód, żurawiny i innych roślin uprawianych na północnym zachodzie. Sandra Rehan – adiunkt nauk biologicznych – powiedziała w wywiadzie dla Science Daily:
„Wiemy, że dzikie pszczoły są bardzo zagrożone wyginięciem na całym świecie i nie radzą sobie dobrze. Powyższa ocena stanu dzikich pszczół rzuca światło na ginące gatunki, obok dobrze udokumentowanych trzmieli. Ponieważ gatunki te są kluczowe dla zapylania roślin uprawnych, budzi to obawy związane z zagrożeniem dla produkcji kluczowych upraw i dostaw żywności.
Stwierdziliśmy, że spada liczebność gatunków dzikich pszczół, które niegdyś zamieszkiwały więcej obszarów na południu, w pobliżu poziomu morza. Na północy, w bardziej górzystych obszarach, takich jak Góry Białe, te same gatunki utrzymują swoją liczebność, co jest wskaźnikiem tego, jak zmiany klimatyczne wpływają na niektóre populacje, zwłaszcza na wybrzeżu.
Wykorzystując dane muzealne sięgające 125 lat wstecz (od 1891 do 2016 roku), naukowcy przeanalizowali występowanie 119 gatunków dzikich pszczół, które pochodzą z New Hampshire, ale są również szeroko rozpowszechnione w całej północno-wschodniej i północnej Ameryce.
Stwierdzono, że liczebność czternastu gatunków pszczół znacznie spadła, podczas gdy liczebność ośmiu gatunków znacznie wzrosła. Spośród 14 ginących gatunków, 13 stanowią zwierzęta gnieżdżące się na ziemi, a jeden w ziemi. Ogólnie rzecz biorąc, w ciągu ostatnich 125 lat zarówno gatunki o malejącej, jak i rosnącej liczebności migrują na północ, co sugeruje, że czynnikiem napędzającym są zmiany klimatu.
Badania wykazały, że pestycyd „Bee Safe” jest szkodliwy dla pszczół
Pestycyd Sivanto (flupiradifuron), którego producent – firma Bayer CropScience – twierdzi, że jest całkowicie bezpieczny dla pszczół, w rzeczywistości może nie być dla nich bezpieczny.
Trwające cały rok badanie przeprowadzone przez University of California (UC) w San Diego wykazało, że testy Bayera wykluczają powszechne przypadki stosowania pestycydu, które prowadzą do nieprawidłowego zachowania i zwiększonej śmiertelności wśród pszczół narażonych na jego działanie.
Pestycyd Sivanto został opracowany w celu zastąpienia pestycydów neonikotynoidowych, o których wiadomo, że przyczyniają się do śmierci pszczół. Został zarejestrowany do użytku komercyjnego w 2014 roku i obecnie jest dostępny w 30 krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, krajach Afryki, Azji i Europy. Oczekuje się również, że kolejne 65 krajów dopuści Sivanto do stosowania.
Klasyfikacja „bezpieczny dla pszczół” pozwala na rozpylanie Sivanto na roślinach kwitnących na których aktywnie żerują pszczoły.
Jednak zgodnie ze wspomnianym badaniem, ten pestycyd „może stwarzać szereg zagrożeń dla pszczół miodnych w zależności od pory roku, wieku pszczół i stosowania w połączeniu ze zwykłymi substancjami chemicznymi, takimi jak fungicydy” – czytamy w komunikacie prasowym.
Powyższy film pokazuje nieprawidłową aktywność i zaburzenia koordynacji ruchowej u pszczół narażonych na działanie tego pestycydu. Jak wspomniano w komunikacie prasowym, naukowcy:
„…wykazali, że dawki Sivanto stosowane w terenie, w połączeniu ze zwykłym fungicydem, mogą synergistycznie szkodzić zachowaniu i przetrwaniu pszczół, w zależności od sezonu i wieku pszczół.
Zaobserwowano większą śmiertelność wśród pszczół – w porównaniu z grupami kontrolnymi obserwowanymi w normalnych warunkach – i nieprawidłowe zachowanie, w tym słabą koordynację, nadpobudliwość i apatię".
Pestycydy potrzebują bardziej rygorystycznej oceny ryzyka
Co ważne, chociaż oficjalne wytyczne dotyczące oceny ryzyka pestycydów skupiają się na badaniu pszczół w ulu, naukowcy odkryli, że pszczoły miodne są w rzeczywistości bardziej podatne na szkody, po części dlatego, że są bardziej narażone na działanie pestycydów, a częściowo ze względu na wiek. Młodsze pszczoły miodne pracują w kolonii, podczas gdy starsze żerują poza ulem.
W przypadku Sivanto, szkodliwe efekty były czterokrotnie większe u pszczół zbierających miód niż u pszczół znajdujących się w ulu. Nie trzeba dodawać, że to wciąż zagraża zdrowiu całej kolonii. Szkody były większe u obu rodzajów pszczół robotniczych w okresie letnim niż wiosną.
„Według autorów, standardowe pomiary samej śmiertelności są niewystarczające do oceny złożoności wpływu pestycydów” – czytamy w komunikacie prasowym. Główny badacz – Simone Tosi, który pracuje w ANSES – Francuskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności, Środowiska i Pracy, skomentował:
„Ta praca to krok w kierunku lepszego zrozumienia zagrożeń, jakie pestycydy mogą stwarzać pszczołom i środowisku. Nasze wyniki podkreślają znaczenie oceny wpływu pestycydów na zachowanie zwierząt i pokazują, że synergizm, pora roku i wiek pszczół są kluczowymi czynnikami, które subtelnie zmieniają toksyczność pestycydów".
James Nieh – profesor nauk biologicznych w UC San Diego, dodał:
„Ponieważ standardowa ocena ryzyka wymaga stosunkowo ograniczonych testów, które jedynie nieznacznie biorą pod uwagę zachowanie pszczół i nie uwzględniają wpływu wieku pszczół i pory roku, wyniki te budzą obawy o bezpieczeństwo wielu zatwierdzonych pestycydów, nie tylko Sivanto.
Badania te sugerują, że ocena ryzyka pestycydów powinna zostać udoskonalona w celu określenia wpływu powszechnie spotykanych koktajli pestycydowych na zachowanie i przetrwanie pszczół…
Pomysł, że dany pestycyd zabije wszystkie złe rzeczy, ale zachowa te dobre jest bardzo pociągający, ale zasługuje na ostrożność".
Jak świętować Światowy Dzień Pszczół i chronić pszczoły każdego dnia
Na stronie worldbeeday.org można znaleźć wiele sugestii, jak przedszkola i szkoły mogą się zaangażować i świętować Światowy Dzień Pszczół poprzez działania edukacyjne.
Na przykład szkoły zachęca się do spotkania z lokalnymi stowarzyszeniami pszczelarskimi w celu zorganizowania wizyty u lokalnego pszczelarza, gdzie dzieci mogą dowiedzieć się o pszczołach i roślinach nektarowych, produkcji miodu i sposobie założenia ula.
Istnieje również wiele bardziej indywidualnych rzeczy, które możesz zrobić, aby chronić owady zapylające, nie tylko w Światowy Dzień Pszczół, ale każdego dnia. Poniżej przedstawiono kilka sugestii opublikowanych przez worldbeeday.org:
Posadź kwiaty nektarowe w ogrodzie, na podwórku lub balkonie, aby pomóc nakarmić pszczoły. Unikaj stosowania toksycznych pestycydów i herbicydów, które mogłyby zaszkodzić owadom zapylającym!
Jeśli masz małe lub duże gospodarstwo, pamiętaj o uprawianiu kwiatów wspierających populację dzikich pszczół. Poniższe wideo, wykonane przez Project Integrated Crop Pollination, pokazuje praktyki pomagające w sadzeniu roślin. |
Kupuj miód i inne produkty pszczele od lokalnych pszczelarzy, aby pomóc im w biznesie. |
Powiedz swoim dzieciom o znaczeniu pszczół i pszczelarzy. |
Załóż ul. |
Chroń łąki i siej kwiaty w ogrodzie, upewniając się, że wybrana mieszanka kwiatów zawiera kwiaty rodzime dla regionu, w którym mieszkasz.
Rośliny nierodzime nie przyczyniają się do pielęgnacji i karmienia lokalnych owadów w takim samym stopniu, ponieważ owady nie są w stanie przystosować się i żywić się czymkolwiek, co jest dostępne.
Hybrydyzowane rośliny również nie zapewniają właściwego odżywiania pszczół i można je porównać do „fast foodów” dla owadów, ponieważ nie zapewniają odpowiedniego pożywienia. |
Poczekaj, aż skończy się kwitnienie traw nektarowych, aby nie odebrać pszczołom podstawowego pożywienia. |
Unikaj stosowania toksycznych pestycydów i herbicydów. Nawet jeśli używasz nietoksycznego produktu, rozpylaj go, gdy nie ma silnego wiatru, najlepiej wcześnie rano lub późno w nocy, kiedy pszczoły nie żerują. |
Kwitnące rośliny i drzewa, które muszą zostać spryskane pestycydami, należy przed opryskiem obłożyć ściółką, aby uniknąć narażenia pszczół. |