Według dr. Mercoli
Czy znasz powiedzenie: „Umarł/a z powodu złamanego serca” Lekarze wiedzą, że to coś więcej niż powiedzenie. W rzeczywistości stan ten jest potocznie nazywany „zespołem złamanego serca”. Termin medyczny określający tę chorobę to kardiomiopatia Takotsubo (TCM), nazwana tak na cześć naczynia używanego przez japońskich rybaków do łapania ośmiornic.
Choroba została po raz pierwszy zdiagnozowana przez japońskiego naukowca w 1991 roku. To był pierwszy opis tej choroby. Po opublikowaniu artykułu, w ciągu następnych 10 lat pojawiło się kilka innych przypadków, ale wiedza o nich nie była znana na świecie, ponieważ wiele artykułów zostało napisanych przez japońskich naukowców.
Po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Japonię 23 października 2004 roku, u 16 osób zdiagnozowano TCM. Tak duża liczba nowych przypadków choroby w tak krótkim czasie zwróciła uwagę mieszkańców Zachodu. Nazwa „zespół złamanego serca” powstała na początku 2010 roku w odniesieniu do osób, które doświadczyły tego schorzenia po śmierci bliskiej osoby.
Chociaż lekarze diagnozują TCM, nikt dokładnie nie wie, w jaki sposób dochodzi do jej rozwoju. Lekarze wiedzą, że przyczyną może być poważna choroba fizyczna, operacja czy stresujące sytuacje, które wywołują skrajne emocje.
Podczas pandemii COVID-19 wzrosła ilość osób z zespołem złamanego serca
Narastający stres i brak kontroli, które były cechami charakterystycznymi pandemii COVID-19, skłoniły naukowców z Cleveland Clinic do zbadania częstości występowania TCM w populacji osób przyjętych do głównego kampusu Cleveland Clinic i Cleveland Clinic Akron General.
Kardiolodzy zebrali kohortę 1914 pacjentów, u których wystąpił ostry zespół wieńcowy zarówno przed jak i po 1 marca 2020 roku. W grupie pacjentów, którzy trafili do szpitala w okresie od 1 marca 2020 do 30 kwietnia 2020, było 258 osób; pozostali zostali przyjęci do szpitala przed ogłoszeniem pandemii. Osoby te stały się grupą kontrolną, którą podzielono na cztery grupy według daty. Z grupą pacjentów, którzy zostali przyjęci do szpitala po ogłoszeniu pandemii, porównano łącznie pięć grup.
Po wstępnej analizie naukowcy stwierdzili, że w okresie pandemicznym nastąpił znaczny wzrost liczby osób, które były oceniane pod kątem TCM. Częstość wzrosła do 7,8% - przed pandemią odsetek ten w czterech grupach kontrolnych mieścił się w zakresie od 1,5% do 1,8%.
Oprócz zwiększonej liczby osób leczonych z powodu TCM dane wykazały, że osoby, u których podczas pandemii wystąpiła kardiomiopatia stresowa, były dłużej hospitalizowane, ale nie zaobserwowano różnicy w śmiertelności. Dr Grant Reed z Cleveland Clinic, autor badania, został zacytowany w komunikacie prasowym:
„Podczas gdy pandemia wciąż ewoluuje, samoopieka w tym trudnym czasie ma kluczowe znaczenie dla naszego zdrowia serca i ogólnego stanu zdrowia. Dla tych, którzy czują się przytłoczeni stresem, ważne jest, aby skontaktować się z lekarzem. Ćwiczenia, medytacja, kontakt z rodziną i przyjaciółmi przy zachowaniu dystansu fizycznego i środków bezpieczeństwa, również mogą pomóc złagodzić niepokój”.
Choroba przypomina atak serca, ale nim nie jest
Lekarze z Cleveland Clinic twierdzą, że osoby z TCM często doświadczają objawów przypominających zawał serca. Mogą to być duszności i ból w klatce piersiowej. Jednak po wykonaniu badań okazuje się, że ich tętnice wieńcowe są drożne i nie doszło do uszkodzenia mięśnia sercowego z powodu niedotlenienia.
Chora osoba może odczuwać różne objawy, w tym nieregularne bicie serca, niskie ciśnienie krwi i omdlenia. Na podstawie przeprowadzonych badań lekarze mogą stwierdzić, że lewa komora jest powiększona. Lekarze są przekonani, że fizyczna reakcja na stres emocjonalny lub fizyczny zwiększa uwalnianie hormonów stresu, które mogą na krótko obniżyć efektywność serca w pompowaniu krwi.
Chociaż kardiomiopatia stresowa i zawał serca mogą wyglądać podobnie, pacjenci, u których wystąpił TCM, zwykle wracają do zdrowia w ciągu kilku dni lub tygodni, a stan rzadko kończy się śmiercią. Czasami u pacjentów występowały inne, poważniejsze zdarzenia sercowe i naczyniowo-mózgowe wywołane przez TCM.
Zazwyczaj lekarze leczą wysokie ciśnienie krwi i podają leki spowalniające tętno. Ponadto Cleveland Clinic informuje, że w tej sytuacji mogą zostać przepisane leki mające na celu opanowanie stresu. Kardiolog Ankur Kalra powiedział:
„Pandemia COVID-19 spowodowała wiele stresu w życiu ludzi w całym kraju i na świecie. Ludzie martwią się nie tylko o siebie lub swoje rodziny, ale także o problemy ekonomiczne i emocjonalne, problemy społeczne oraz potencjalną samotność i izolację.
Stres może mieć fizyczny wpływ na nasze ciała i serce, o czym świadczy coraz częstsze diagnozowanie kardiomiopatii stresowej”.
Jednym z nieoczekiwanych i słynnych przypadków, który można przypisać zespołowi złamanego serca, była śmierć aktorki Debbie Reynolds, krótko po śmierci jej córki Carrie Fisher, która zmarła na zawał serca w 2016 roku.
Chociaż Reynolds zmarła z powodu udaru, który wystąpił po mniejszym udarze, który miała kilka miesięcy wcześniej, doświadczenie dużego stresu emocjonalnego uwiarygodnia możliwość, że zdarzenie naczyniowo-mózgowe mogło zostać wywołane przez kardiomiopatię stresową.
Zwiększający poziom stresu kryzys ekonomiczny zwiększa ryzyko zachorowania na TCM
W marcu 2020 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne przeprowadziło ankietę na podstawie której stwierdzono, że 36% osób mieszkających w USA uważa, że SARS-CoV-2 miał poważny wpływ na ich zdrowie psychiczne, a 59% uważa, że pandemia ma poważny wpływ na ich codzienne życie.
Niektóre z głównych obaw ankietowanych to negatywny wpływ na finanse, obawy przed wyczerpaniem się żywności, lekarstw lub innych zapasów oraz obawy, że pandemia wywrze długotrwały wpływ na gospodarkę. Jak odkrył zespół Cleveland Clinic, skuteczne radzenie sobie ze stresem jest teraz ważniejsze niż kiedykolwiek. Jednak według ankiety Annual Stress in America 2020:
„Średni raportowany poziom stresu wśród osób dorosłych w USA związany z pandemią koronawirusa wynosi 5,9. Ponadto poproszono ankietowanych o ocenę ogólnego poziomu stresu, na podstawie czego stwierdzono, że średni poziom stresu dla dorosłych w USA wynosi 5,4.
Jest to znacznie więcej niż średni poziom stresu odnotowany w badaniu Annual Stress in America w 2019 roku, który wyniósł 4,9 i oznacza pierwszy znaczący wzrost średniego zgłaszanego poziomu stresu od czasu rozpoczęcia przeprowadzania ankiety w 2007 roku”.
Psychologiczny wpływ pandemii utrzymuje się, ponieważ czynniki stresogenne wpływające na zdrowie psychiczne, takie jak izolacja i blokady, zostają zastąpione obawą przed powrotem do życia publicznego.
Przegląd badań przeprowadzonych przez naukowców z King's College w Londynie ujawnił, że podczas kwarantanny ludzie mają podwyższony poziom lęku przed infekcją, wyższy poziom frustracji i nudy oraz nieadekwatne informacje, które nie pozwalają im dobrze to wszystko zrozumieć. Po zniesieniu kwarantanny może wystąpić stres związany ze stratami finansowymi i obawą przed traktowaniem ich z podejrzliwością lub unikaniem przez inne osoby, które obawiają się infekcji.
Eksperci wiedzą również, że istnieje silny związek między problemami finansowymi a problemami zdrowia psychicznego; obejmuje to samobójstwo. Podczas Wielkiego Kryzysu wskaźniki samobójstw osiągnęły najwyższy w historii poziom, ponownie osiągając szczyt w latach 2008–2010, kiedy odnotowano co najmniej 10 000 „samobójstw z powodów ekonomicznych”.
Infolinia zdrowia psychicznego prowadzona przez Administrację ds. Nadużywania Narkotyków i Zdrowia Psychicznego odnotowała 1000% wzrost liczby dzwoniących w kwietniu 2020 roku w porównaniu z kwietniem 2019 roku. Benjamin F. Miller, dyrektor ds. strategii w Well Being Trust, krajowej fundacji zajmującej się problematyką psychiczną, społeczną i zdrowiem duchowym, skomentował:
„Bez wątpienia decydenci muszą położyć duży nacisk na łagodzenie skutków COVID. Jeśli jednak kraj nadal będzie ignorował szkody uboczne – szczególnie zdrowie psychiczne naszego narodu – nie wyjdziemy z tego silniejsi”.
Redukcja poziomu stresu jest ważna dla ogólnego stanu zdrowia
Skutki stresu są odczuwalne w całym organizmie – od uszkodzenia serca po pojawienie się siwych włosów. Chociaż z perspektywy ewolucyjnej reakcja na stres ratuje życie, przewlekły stres przynosi odwrotny skutek. Dane z badania dotyczącego rodzeństwa pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi ze stresem są znacznie bardziej narażone na rozwój chorób układu krążenia w porównaniu z rodzeństwem z tej samej rodziny bez zaburzeń stresowych.
Termin „choroba sercowo-naczyniowa” nie odnosi się konkretnie do TCM, ale obejmuje takie choroby, jak choroba niedokrwienna serca, choroba naczyń mózgowych, wysokie ciśnienie krwi, niewydolność serca i arytmię serca. Co ciekawe, w pierwszym roku od rozpoznania zaburzenia stresowego ryzyko chorób układu krążenia wzrasta nawet o 64% w porównaniu do rodzeństwa bez problemów zdrowotnych związanych ze stresem. Autorzy napisali:
„Większość ludzi jest w pewnym momencie życia narażona na traumę psychiczną lub stresujące wydarzenia życiowe, takie jak śmierć bliskiej osoby, diagnoza choroby zagrażającej życiu, klęski żywiołowe lub przemoc.
Zgromadzone dowody sugerują, że takie przeciwności mogą prowadzić do zwiększonego ryzyka wystąpienia kilku poważnych chorób (w tym chorób sercowo-naczyniowych, urazów, infekcji i niektórych chorób autoimmunologicznych, ale nie raka) i śmiertelności, przy czym największy wzrost ryzyka zwykle obserwuje się wśród osób, u których występują zaburzenia psychiczne wynikające z traumy”.
Chaos podnosi poziom stresu – dowiedz się jak przejąć kontrolę
Jednym z głównych czynników wywołujących stres jest poczucie utraty kontroli. Niezależnie od tego, czy jest to utrata kontroli fizycznej, psychicznej czy finansowej, chaos może zwiększyć poziom stresu I doprowadzić do chorób fizycznych.
Możesz zmniejszyć poziom stresu, odzyskując kontrolę nad swoim życiem. Jedną z moich ulubionych technik pomagających zmniejszyć stres i zwiększyć kreatywność w rozwiązywaniu problemów są Techniki Emocjonalnej Wolności (EFT). Proces ten nazywany jest również opukiwaniem. Jest to narzędzie, które może pomóc uwolnić umysł od negatywnych emocji, co pozwala sprostać wyzwaniom bez strachu.
Przejęcie kontroli nad sytuacją może oznaczać, że dowiesz się więcej o tym, jak pandemia wpływa na Twoje zdrowie i co możesz zrobić, aby zmniejszyć potencjalne ryzyko ciężkiej choroby.
Jedną z najsilniejszych strategii, których możesz obecnie użyć, jest podniesienie stężenia witaminy D we krwi do poziomu wynoszącego od 60 ng/ml do 80 ng/ml.
Ważne jest również, aby unikać ciągłego lub nadmiernego oglądania mediów głównego nurtu. Programy informacyjne zarabiają na wyświetleniach i kliknięciach. Im bardziej skandaliczne i wywołujące strach nagłówki, tym większa liczba czytelników. Jednak to, co jest dobre dla ich wyników finansowych, jest szkodliwe dla zdrowia ludzi.
Jeśli lubisz być na bieżąco z wiadomościami, mądrze wybieraj media, które chcesz oglądać lub czytać przez określoną ilość czasu każdego dnia, aby zminimalizować poziom strachu i niepokoju.