Według dr. Mercoli
W połowie XX wieku po raz pierwszy wyprodukowano grupę złożonych, wytworzonych przez człowieka substancji chemicznych zwanych substancjami per- i polifluoroalkilowymi (PFAS). Eksperci szacują, że w tej rodzinie może znajdować się do 10 000 różnych „trwałych” związków chemicznych, których pełne skutki dla zdrowia i środowiska nie są jeszcze znane.
Najpopularniejsze z nich to kwas perfluorooktanowy (PFOA) i sulfonian perfluorooktanu (PFOS), które zostały powiązane z rakiem nerek i jąder. Te związki chemiczne są również powiązane z zaburzeniami endokrynologicznymi i wieloma innymi problemami zdrowotnymi u ludzi żyjących w społecznościach, w których woda pitna jest mocno zanieczyszczona.
W 2002 roku firma 3M zgodziła się zaprzestać stosowania PFOS w produkcji, a w 2005 roku firma DuPont rozpoczęła wycofywanie PFOA. Jednak dzięki niewielkim modyfikacjom chemicznym DuPont i inne firmy wprowadzają na rynek nową generację związków o podobnych strukturach. Environmental Working Group (EWG) poinformowało, że badania tych nowych substancji chemicznych również pokazują, że mogą one stwarzać poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt.
Unikalne właściwości chemiczne PFAS dają innym strukturom zdolność do odpychania oleju i wody, zmniejszania tarcia i nadawania odporności na temperaturę. Te związki chemiczne są używane w technologii kosmicznej, fotografii, budownictwie, elektronice i lotnictwie. Można je również znaleźć w przedmiotach codziennego użytku, takich jak tekstylia, produkty papierowe i naczynia kuchenne z powłoką zapobiegającą przywieraniu.
Wszechobecne stosowanie, opóźnienia w ograniczaniu użycia oraz znane bioakumulacyjne i trwałe skutki tych substancji chemicznych spowodowały problem środowiskowy, w dużej mierze dlatego, że degradacja niektórych z nich zajmuje nawet 1000 lat.
3 producenci ogłaszają dobrowolne wycofanie PFAS
31 lipca 2020 roku FDA ogłosiła, że trzy firmy dobrowolnie wycofają zastosowanie konkretnych PFAS o krótkim łańcuchu, które są używane w produkcji opakowań do żywności. Chemikalia są używane w opakowaniach do fast foodów, pudełkach do pizzy i pudełkach na wynos.
Ogłoszenie nastąpiło po przeglądzie literatury przeprowadzonym przez naukowców z FDA, w którym pojawiły się pytania o trwałość alkoholu fluorotelomerowego 6:2 (6:2 FTOH). Jak wspomniano w komunikacie prasowym, przedstawiciel FDA powiedział:
„Chociaż dane pochodziły z badań na gryzoniach i przy zastosowaniu wyższych dawek niż poziom ekspozycji u ludzi, dane sugerują, że 6:2 FTOH może być kumulowany przez ludzi w wyniku przewlekłego narażenia z diety. Potrzebne są dalsze badania naukowe, aby lepiej zrozumieć potencjalne zagrożenia dla zdrowia ludzi wynikające z narażenia na substancje mające kontakt z żywnością, które zawierają 6:2 FTOH”.
Informacje o problemie są starannie sformułowane, co pokazano w części często zadawanych pytań:
„Poziomy PFAS, które zostały znalezione w żywności pochodzącej z ogólnego zaopatrzenia, są jednak bardzo niskie i w oparciu o najlepszą dostępną obecnie wiedzę, FDA nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że stanowią one zagrożenie dla zdrowia ludzi”.
Jak podkreśla Fox 10, wycofanie PFAS może zająć kilka lat. Rozpocznie się w styczniu 2021 roku, kiedy producenci rozpoczną trzyletni program mający na celu ograniczenie i ostatecznie wyeliminowanie sprzedaży wszystkich produktów zawierających 6:2 FTOH.
Szacuje się, że po zakończeniu procesu, wyprzedaż istniejących produktów papierniczych zawierających te substancje może zająć prawie 18 miesięcy. Innymi słowy, producent ma nawet 4,5 roku na wycofanie PFAS z produkcji, ale trudno przewidzieć, kiedy produkty dostępne na rynku nie będą zawierały tych związków.
Po utylizacji wiele z tych produktów trafia na wysypisko, a zawarte w nich chemikalia nie ulegają degradacji, ale często przedostają się do gleby, skąd docierają do zasobów wód gruntowych. Według EWG, ostatecznie trafiają do wody pitnej.
Trwałe związki chemiczne znajdują się w wodzie wodociągowej i deszczowej
W przeciwieństwie do zanieczyszczenia plastikiem, które często w widoczny sposób szkodzi organizmom morskim, cząsteczek PFAS nie można zobaczyć gołym okiem, aby stwierdzić, że rozprzestrzeniają się po całym środowisku. Dane sugerują, że PFAS docierają nawet do odległych obszarów Arktyki.
W badaniu z 2010 roku naukowcy poinformowali, że PFOA zostały znalezione w wysokich stężeniach w wodzie morskiej, podczas gdy PFOS zostały wykryte u dzikich zwierząt. Niedźwiedzie polarne i foki z Grenlandii miały wysokie stężenia tych substancji chemicznych w swoich ciałach. Jeden z naukowców należał do kolejnego zespołu, który dziewięć lat później opublikował aktualizację danych, które potwierdziły obecność serii tych związków w dzikiej faunie Arktyki i wodzie morskiej.
Zagrożenia środowiskowe docierają również do domów ludzi. EWG zleciła przeprowadzenie testów wody pitnej w dziesiątkach miast w USA, w tym na obszarach wiejskich i w dużych metropoliach.
Wyniki testów ujawniły, że zanieczyszczenie zostało zarejestrowane przez Agencję Ochrony Środowiska (EPA). Zarówno EPA, jak i EWG dramatycznie nie docenili problemu. Naukowcy z grupy EWG uważają, że związki chemiczne z rodziny PFAS mogą występować:
„…We wszystkich głównych wodociągach w USA, prawie na pewno we wszystkich, które korzystają z wód powierzchniowych. Testy przeprowadzone przez EWG wykazały również obecność związków chemicznych z rodziny PFAS, które nie są powszechnie wykrywane w wodzie pitnej”.
Zespół zebrał 44 próbki z 31 stanów. Tylko w jednym miejscu woda nie zawierała PFAS. W dwóch innych próbkach testowych poziom PFAS był niższy od tego, który uważa się za stanowiący zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. PFAS znaleziono w wodzie z Filadelfii, Nowego Orleanu, miast w północnej części New Jersey, Nowego Jorku i wielu innych miejsc.
Ponieważ zawartość i poziom PFAS nie są regulowane przez EPA, przedsiębiorstwa wodociągowe, które niezależnie badają wodę na obecność związków chemicznych, nie muszą publikować wyników ani nawet ich zgłaszać. Obszary o najwyższych poziomach wykrytych przez EWG obejmowały Hrabstwo Brunswick w Karolinie Północnej; Quad Cities, Iowa; Miami, Florydę oraz hrabstwo Bergen w stanie New Jersey.
Grupa EWG poinformowała, że EPA została powiadomiona o problemie w 2001 roku oraz że agencja nadal nie ustanowiła „egzekwowalnego, ogólnokrajowego limitu prawnego”.
W innym badaniu wody naukowcy przeanalizowali 37 próbek wody deszczowej z 30 lokalizacji w całych Stanach Zjednoczonych. W każdej z próbek znaleziono co najmniej jeden z badanych związków. Chociaż stężenia były ogólnie niskie, czasem przekraczały proponowane normy dla wody pitnej ustalone w niektórych stanach. Ta silnie zanieczyszczona woda deszczowa nawadnia uprawy, zanieczyszcza jeziora i przedostaje się do wód gruntowych.
Czy złamano ustawę o bezpieczeństwie wody pitnej?
Ustawa o bezpiecznej wodzie pitnej została uchwalona w 1974 roku, a następnie znowelizowana w 1986 i 1996 roku. Miała zapewnić jakość wody pitnej i służyła do wyznaczania krajowych standardów zapobiegania ekspozycji na zanieczyszczenia spowodowane działalnością człowieka.
Raport opublikowany w Chemical & Engineering News (C&EN) przedstawia historię zanieczyszczenia wody pitnej PFAS oczami Andrei Amico i jej rodziny mieszkającej w Portsmouth w New Hampshire. W 2014 roku lokalna gazeta poinformowała, że po wykryciu zanieczyszczenia jedna ze studni w mieście została zamknięta.
Obszar miasta obsługiwany przez studnię został zbudowany nad bazą lotniczą Pease, w której pracował jej mąż, a dwójka ich dzieci przebywała w przedszkolu. W 2015 roku wraz z dwoma innymi osobami Andrea założyła grupę aktywistów pomagającą społeczności w wykonywaniu badań krwi; odegrali kluczową rolę w rozpoczęciu federalnego badania zdrowia osób, które były narażone na PFAS.
Wyniki badania krwi wykazały, że jej mąż i dzieci mają wysoki poziom zanieczyszczeń w organizmie. Niestety nie jest to odosobniony przypadek ani nowy problem. Walka o ustawę regulującą jakość wody i chroniącą obywateli przed szkodliwymi związkami chemicznymi rozpoczęła się wraz z prezydenturą George'a W. Busha i trwa podczas prezydentury Donalda Trumpa.
Melanie Benesh jest prawnikiem pracującym z EWG. Od początku 2000 roku grupa wzywała do ograniczenia ilości dwóch związków chemicznych typu PFAS. W rozmowie z reporterem C&EN powiedziała:
„Obserwujemy brak działań wielu administracji w zakresie PFOA i PFOS oraz szerszej klasy związków chemicznych PFAS, które mogą mieć szkodliwy wpływ na zdrowie. Zrobienie czegokolwiek zajęło EPA niezwykle dużo czasu”.
W 2018 roku C&EN poinformował, że administracja Trumpa obiecała podjąć decyzję o konieczności kontrolowania PFOA i PFOS jako zanieczyszczeń wody pitnej. Jednak w przeszłości administracja nie była przyjazna dla środowiska. Jeżeli ustalenie regulacyjne zostanie wprowadzone, wdrożenie limitu tych związków w wodzie pitnej przez EPA będzie wymagało kolejnych czterech lat działań prawnych.
Po zmianie ustawy o bezpiecznej wodzie pitnej w 1986 roku, EPA była zobowiązana do regulowania poziomu 25 zanieczyszczeń co dwa lata. Według C&EN, obecnie regulowanych jest 90 zanieczyszczeń, ale od czasu rewizji ustawy w 1996 roku nie ustalono żadnych limitów.
Raport śledczy opublikowany w 2017 roku w Politico nazywa ustawę „zepsutą”, wymieniając kilka powodów, dla których nie chroni ona obywateli. Ostatnia aktualizacja ustawy wprowadziła wymóg „kompleksowych analiz ekonomicznych w celu wykazania, że korzyści płynące z nowej regulacji uzasadniają koszty”. Zgodnie z pierwotną ustawą z 1974 roku: „ciężar dowodu jest szczególnie wysoki”.
Reporter podkreśla walkę dotyczącą nadchloranu, który był „jedyną nową substancję chemiczną, którą rząd federalny próbował regulować w ciągu ostatnich 20 lat”. Wysiłki regulacyjne, które rozpoczęły się w okresie prezydentury Busha, nie przyniosły jeszcze sukcesu.
Czy dobrowolne wycofanie PFAS jest krokiem w kierunku odpowiedzialności korporacyjnej?
Ponieważ FDA pochwala wysiłki producentów zmierzające do dobrowolnego wycofania substancji chemicznej, która jest „potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia ludzkiego wynikającym z przewlekłego narażenia na zanieczyszczoną nżywność”, EPA rozpoczęło śledztwo w sprawie tej samej substancji chemicznej.
DuPont był wieloletnim producentem PFAS, który został oskarżony o utworzenie oszukańczej spółki firmy o nazwie Chemours w celu uniknięcia odpowiedzialności za oczyszczenie środowiska z teflonu. W 2019 roku firma Chemours powiadomiła FDA, że nie sprzedaje już opakowań z 6:2 FTOH. W rozmowie z reporterem Bloomberg prawnicy reprezentujący Chemours powiedzieli:
„Umowa o separacji była wynikiem jednostronnego procesu, w którym brakowało jakichkolwiek cech charakterystycznych dla negocjacji na zasadach rynkowych. Firma DuPont jednostronnie podyktowała warunki umowy o separacji i narzuciła je firmie Chemours”.
Niektóre stany USA nie czekają na orzeczenie federalne, ale biorą sprawy w swoje ręce. Stan Michigan planuje rozpocząć regulację poziomu niektórych związków chemicznych PFAS, a Departament Ochrony Środowiska stanu New Jersey skupia się na odpowiedzialności korporacyjnej. Komisarz Catherine McCabe powiedziała w wywiadzie dla Think Progress:
„Stan New Jersey uważa, że producenci… powinni być pociągnięci do odpowiedzialności przed społeczeństwem za koszty i szkody spowodowane zanieczyszczeniem wody pitnej oraz inne szkodliwe konsekwencje ich działań i zaniedbań”.
Biorąc pod uwagę działania, które w przeszłości były stosowane przez duże korporacje chemiczne to czy dobrowolne wycofanie niebezpiecznych i szkodliwych chemikaliów w 4,5-letnim harmonogramie może być jednym ze sposobów uniknięcia lub opóźnienia zobowiązań tych firm związanych ze szkodami środowiskowymi i zdrowotnymi spowodowanymi przez te substancje chemiczne?
Jak unikać związków chemicznych PFAS?
W maju 2015 roku ponad 200 naukowców z 40 krajów podpisało porozumienie zwane oświadczeniem madryckim. Skupiono się na PFAS i ostrzegano przed ich potencjalnie szkodliwymi skutkami, w tym nad związkami toksycznymi dla wątroby, wywołującymi niekorzystne skutki neurobehawioralne, powodującymi niedoczynność tarczycy i otyłość.
Grupa zaleciła unikanie wszelkich produktów zawierających PFAS. „Guide to Avoiding PFCS” autorstwa EWG zawiera pomocne wskazówki, które pomogą unikać narażenia na te substancje chemiczne.
Rozważ unikanie odzieży z materiałów plamoodpornych lub ognioodpornych oraz unikaj naczyń i przyborów kuchennych z powłoką zapobiegającą przywieraniu.