Wpływ COVID na dzieci

Sprawdzone fakty
chłopiec

W skrócie -

  • COVID-19 występuje u dzieci rzadko. Zwykle dzieci mają łagodniejsze objawy i lepsze rokowania niż dorośli. Jednak trauma psychologiczna, której doświadczają z powodu pandemii, jest znacznie gorsza
  • Dane pokazują, że dzieci podejmują więcej prób samobójczych i celowo robią sobie krzywdę; mogą okazywać strach przed separacją, drażliwość, nieuwagę, mieć koszmary senne i zaburzenia snu
  • Dystans społeczny, restrykcje i stres rodziców zwiększają ryzyko zmniejszenia aktywności fizycznej, złego traktowania i braku bezpieczeństwa żywnościowego, co zwiększa ryzyko chorób serca i otyłości w wieku dorosłym
  • Samotność może pogłębiać skutki izolacji społecznej, co niektórzy próbują rozwiązać za pomocą leków. Rozważ zastosowanie Technik Emocjonalnej Wolności, aby zmniejszyć stres i poprawić swoją zdolność do wspierania innych

Według dr. Mercoli

Sierpień zwykle oznacza koniec wakacji dla dzieci, które przygotowują się do powrotu do szkoły. Sklepy konkurują ze sobą w sprzedaży przyborów szkolnych; na zewnątrz jest szczególnie hałaśliwe, gdy dzieci próbują wykorzystać wieczory na zabawę i aktywności fizyczne, zanim zostaną one wypełnione pracą domową.

Jak wszyscy wiedzą, ta jesień jest historycznie inna. Dystans społeczny i zmiany towarzyszące pandemii sprawiły, że więcej dorosłych pracuje zdalnie, czy tego chcą, czy nie. Zajęcia na uczelniach wyższych odbywają się online, a dzieci ze szkół podstawowych i średnich nie mają pewności, jak będą prowadzone zajęcia w ich szkołach.

Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) zaleca dzieciom powrót do szkoły: „Znaczenie osobistego uczenia się jest dobrze udokumentowane i istnieją już dowody na negatywny wpływ zamykania szkół wiosną 2020 roku na dzieci”. Wytyczne, którymi kieruje się CDC, to nic innego jak izolacja zinstytucjonalizowana.

Dzieci mają nosić maski z materiału przez cały dzień; wszystko jest codziennie czyszczone i dezynfekowane bezpośrednio po użyciu oraz na koniec dnia; uczniowie nie mogą pożyczać sobie długopisów i ołówków, a biurka powinny być oddalone od siebie o 6 stóp (2 m). Dzieci przez cały dzień będą słyszeć ogłoszenia przypominające o umyciu rąk i ćwiczeniu dystansu społecznego.

Ta „nowa normalność” ma znaczący wpływ na zdrowie psychiczne dorosłych i dzieci, co według ekspertów spowoduje lawinę problemów psychologicznych w nadchodzących miesiącach.

Yuval Neria z New York State Psychiatric Institute prowadzi program PTSD w placówce. Powiedział Amerykańskiemu Towarzystwu Kardiologicznemu, że specjaliści od zdrowia psychicznego są na nieznanym terytorium, jeśli chodzi o przewidywanie skutków tej pandemii:

„Nie sądzę, aby konsekwencje dla zdrowia psychicznego ograniczały się tylko do zespołu stresu pourazowego. Uważam, że powinniśmy spodziewać się innych problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak depresja, lęk, nadużywanie narkotyków i potencjalny wzrost samobójstw. Już teraz jest ich więcej.

Katastrofy są zwykle ograniczone do czasu i przestrzeni. Nadeszła katastrofa, która może trochę potrwać, ale kiedyś się skończy. Myślę, że wirusy mają swój własny sposób wyrządzania nam krzywdy. Zagrożenie jest niejednoznaczne. Jest wszędzie i nigdzie. Istnieje i może trwać przez długi czas”.

Największy eksperyment psychologiczny najbardziej zagraża dzieciom

Pomimo badań wykazujących, że dzieci nie przechodzą infekcji COVID-19 tak ciężko jak osoby dorosłe4, CDC i AAP zalecają zastosowanie restrykcyjnych środków bezpieczeństwa dla dzieci powracających do szkoły. Jak pokazano w tym krótkim filmie, zalecenia te nie są pozbawione konsekwencji.

Dzieci zwykle dochodzą do siebie szybciej niż dorośli, ale obecna sytuacja i narzucone przez rząd restrykcje mogą spowodować poważny uraz psychiczny.

Ze względu na wymagania dotyczące dystansu społecznego i restrykcji nałożonych w wielu krajach, młodzi ludzie i dzieci nie mają już interakcji potrzebnych do rozwinięcia silnych mentalnych i emocjonalnych podstaw. Brak zorganizowanej rutyny prawdopodobnie oznacza, że dzieci są również mniej aktywne fizycznie. W badaniu przeprowadzonym w Szanghaju w Chinach, te same ankiety wysłano dwukrotnie do tej samej grupy 2427 dzieci i młodzieży.

Dane wykazały, że aktywność dzieci spadła o 7,25 godziny tygodniowo. Co ważniejsze, liczba godzin spędzanych przed ekranem wzrosła o 28,83 godziny tygodniowo w porównaniu ze stylem życia prowadzonym przed pandemią. Tak długi czas spędzany przed ekranem może wiązać się z problemami psychologicznymi, takimi jak niestabilność emocjonalna i brak umiejętności nawiązywania przyjaźni.

Długotrwałe urazy psychiczne mogą dotyczyć co najmniej jednego pokolenia

Dzieci, które doświadczają maltretowania i braku bezpieczeństwa żywnościowego w dzieciństwie, mają zwiększone ryzyko otyłości, chorób serca i demencji w późniejszym życiu. Niestety, większa liczba dzieci prawdopodobnie doświadczy tego typu problemów podczas obowiązkowej izolacji społecznej. Dodatkowo, obecna sytuacja negatywnie wpływa na usługi opieki nad dziećmi, co oznacza, że społeczność ma mniejsze wsparcie.

Przy rosnącej niestabilności finansowej eksperci spodziewają się wzrostu przemocy w rodzinie, co może przyczynić się do powstania obrażeń ciała i urazów psychicznych. Zgodnie z przekazem lekarza z Teksasu, ta prognoza okazała się trafna.

Według raportu ONZ, ponad 1,5 miliarda uczniów w 191 krajach opuściło szkołę z powodu restrykcji narzuconych przez rząd. Wielu uczniów korzystało ze szkolnych programów śniadaniowych i obiadowych, a konieczność pozostawania w domu może dla nich oznaczać mniejsze prawdopodobieństwo spożywania wystarczającej ilości jedzenia.

Zamknięcie szkół powoduje również stres u rodziców, ponieważ muszą podjąć się obowiązków związanych z nauczaniem domowym, jednocześnie starając się utrzymać pracę lub radzić sobie ze stresem związanym z problemami finansowymi wynikającymi z obowiązku pozostania w domu. Jeden z lekarzy z włoskiego oddziału pediatrycznego powiedział, że zaobserwował wzrost liczby przypadków przemocy, samookaleczeń i prób samobójczych wśród młodych ludzi.

Wzrasta narażenie dzieci na traumatyczne i niepożądane zdarzenia. Niektóre z najczęściej zgłaszanych objawów to niepokój, zmniejszony apetyt, depresja i zaburzenia interakcji społecznych. Fizjologiczne skutki stresu i urazów mogą również osłabić układ odpornościowy dziecka.

Dzieci zmuszone do pozostania w domu, odizolowane, bez interakcji społecznych zapewnianych przez szkołę, są narażone na problemy psychiczne i emocjonalne. Grupa robocza Europejskiego Stowarzyszenia Pediatrycznego we współpracy z Unią Krajowych Europejskich Stowarzyszeń, Stowarzyszeń Pediatrycznych oraz chińskich instytucji akademickich opublikowała wyniki wstępnych badań przeprowadzonych w prowincji Shaanxi.

Okazało się, że dzieci w wieku od 3 do 6 lat częściej niż dzieci starsze wykazywały lęk separacyjny i obawiały się, że ich rodziny mogą zarazić się COVID-19. Dzieci w wieku od 6 do 18 lat częściej miały problemy z uwagą lub zadawały uporczywe pytania. We wszystkich grupach wiekowych dzieci wykazywały problemy z utrzymaniem uwagi i drażliwość. Inne objawy obejmowały koszmary senne, zmęczenie, słaby apetyt i zaburzenia snu.

Problemy psychiczne spowodowane kwarantanną

Wciąż przybywa dowodów na negatywny wpływ przymusowej kwarantanny i dystansu społecznego na zdrowie psychiczne. W jednej metaanalizie naukowcy odkryli, że długotrwała izolacja społeczna była pozytywnie skorelowana z problemami psychicznymi, a w niektórych przypadkach uraz psychiczny utrzymywał się przez wiele miesięcy po zakończeniu kwarantanny.

W innym badaniu naukowcy porównali markery stanu zapalnego 103 pacjentów z łagodnymi objawami COVID-19 z ich stanem psychicznym. Naukowcy skorzystali z ankiety internetowej, aby ocenić objawy psychologiczne, takie jak depresja i lęk. Obwodowe markery stanu zapalnego oceniono w trakcie hospitalizacji pacjentów na początku badania i w ciągu trzech dni od zakończenia ankiety.

Naukowcy odkryli, że poziom białka C-reaktywnego był pozytywnie skorelowany z objawami depresji u uczestników badania. W innym badaniu opublikowanym w The Lancet, naukowcy przeanalizowali 24 badania opisujące skutki kwarantanny i stwierdzili, że negatywne skutki obejmują „objawy stresu pourazowego, uczucie zagubienia i złość”.

Większość dowodów wskazuje na znaczący negatywny wpływ pandemii na społeczne i emocjonalne samopoczucie osób dorosłych i dzieci. Podczas gdy świat przechodzi coś, co zostało uznane za największy eksperyment psychologiczny w historii – bez świadomej zgody – być może nadszedł czas, aby rozważyć zastosowanie jednej ze strategii, której użyli Francuzi po atakach terrorystycznych w połowie lat 90.

W odpowiedzi na kryzys rząd ustanowił badania przesiewowe, w ramach których osobom, które nie odniosły obrażeń fizycznych, udzielono natychmiastowej pomocy psychologicznej i sprawdzono, czy mogą wymagać dalszego leczenia.

W artykule opublikowanym na World Economic Forum, Elke Van Hoof, psycholog z Vrije Universiteit Brussel, ubolewa nad problemami i kryzysem psychologicznym, których doświadczamy z powodu:

„…braku pomocy psychologicznej, za co prawdopodobnie zapłacimy wysoką cenę w okresie od sześciu miesięcy do trzech lat po zakończeniu tej bezprecedensowej sytuacji – w czasie, gdy będziemy potrzebować wszystkich zdolnych do pomocy ludzi, aby pomóc światowej gospodarce odzyskać siły”.

Samotność może nasilać problemy wynikające z izolacji społecznej

Niektórzy eksperci uważają, że samotność pogłębia negatywne skutki izolacji społecznej i kwarantanny, które obowiązują podczas pandemii. Reporter z The Guardian przeprowadził wywiad z Cheryl Webster – aktywistką społeczną – która przeprowadziła się z Kalifornii do Teksasu. Przez 2,5 roku przed wprowadzeniem restrykcji, Webster urządzała w swoim domu wieczory gier. W czasie, gdy dystans społeczny stał się normą, odezwała się do niej tylko jedna osoba z grupy.

W rozmowie z reporterem z The Guardian, powiedziała: „Myślę, że to najtrudniejsza część samotności. Czy to moja wina? Czy nie jestem bardzo miłą osobą? A może coś jest ze mną nie tak?” Jest wielu ludzi, którzy twierdzą, że czują się tak samo jak ja, odkąd agencje rządowe zaczęły wprowadzać rozwiązania promujące samotność.

Można się spodziewać sporadycznych napadów smutku, zwłaszcza po niepokojących lub smutnych wydarzeniach, ale ciągłe poczucie samotności powoduje również szereg nieprzyjemnych problemów fizycznych.

Reporter z The Guardian przeprowadził również wywiad z zespołem badawczym Johna i Stephanie Cacioppo, którzy w 2014 roku opisali niebezpieczeństwa związane z trwającą przez dłuższy czas izolacją społeczną. Zauważyli, że „poczucie izolacji społecznej może podnosić poziom kortyzolu (hormonu stresu), zakłócać sen, a także prowadzić do długoterminowych konsekwencji zdrowotnych, takich jak większa podatność na choroby”.

Jest na to lekarstwo

Chociaż polityka dotycząca zdrowia publicznego niektórych państw uwzględnia interwencje społeczne mające na celu zachęcić osoby samotne do spotykania się z innymi ludźmi, wiele osób uważa, że regularne interakcje z ludźmi, których nie znasz zbyt dobrze, nie są dobrym rozwiązaniem. Jest nim jednak rozwój długotrwałych, prawidłowych i znaczących relacji.

Niektórzy, jak Stephanie Cacioppo, mają inne podejście: od maja 2017 roku szuka sposobu na rozwiązanie problemu samotności za pomocą substancji chemicznych.

Innymi słowy, naukowcy mają nadzieję wyleczyć samotność za pomocą leku. Jednak tego typu leki zwykle mają wysoką cenę i długą listę działań niepożądanych. Jednym z takich leków jest allopregnanolon – neurosteroid sprzedawany pod marką Zulresso. Lek został wprowadzony na rynek w 2019 roku i kosztuje aż 34 000 dolarów.

Oprócz wysokiej ceny, lek jest wydawany w ramach ograniczonego programu lekowego, ponieważ działania niepożądane są niebezpieczne. Inni naukowcy testują zastosowanie oksytocyny – znanej jako hormon „miłości”. Rene Hurlemann z Uniwersytetu w Oldenburgu w Niemczech wie, że oksytocyna odgrywa kluczową rolę w tworzeniu więzi społecznych i przypuszcza, że może mieć wpływ na leczenie samotności.

Aby to sprawdzić, prowadzi badanie interwencyjne, w którym osoby przechodzą psychoterapię grupową, koncentrując się na uczestnictwie w zajęciach społecznych i rozmowie o samotności. Połowa z uczestników badania otrzymuje oksytocynę.

Hurlemann uważa, że lek nie powinien być przepisywany bez psychoterapii. Twierdzi, że można go użyć do przyspieszenia tworzenia więzi zaufania między terapeutą a osobą.

Medykalizacja samotności może zwiększyć izolację

Nie wszyscy są podekscytowani ideą zastosowania pigułki w celu rozwiązania problemu samotności. Wielu psychologów i terapeutów, z którymi rozmawiał reporter z The Guardian, wyraziło swoje obawy dotyczące stosowania leków wpływających na stan emocjonalny. Zamiast tego preferowali terapię polegającą na rozmowie.

Rachael Benjamin jest psychoterapeutką z Nowego Jorku, która prowadzi terapię grupową dla osób borykających się z samotnością i uważa, że leczenie jej za pomocą leków może sprawić, że ludzie poczują się jeszcze bardziej odizolowani. Chociaż przyznaje, że wiele leków może uratować życie, uważa, że „pigułki nie budują uczucia intymności”.

Jeśli doświadczasz depresji, lęku lub uczucia samotności, rozważ wypróbowanie Technik Emocjonalnej Wolności (EFT), które pomogą Ci rozproszyć negatywne emocje i poradzić sobie ze społeczną izolacją wynikającą z pandemii.