Według dr. Mercoli
Ciężka depresja jest powszechnym zaburzeniem zdrowia psychicznego w Stanach Zjednoczonych, z powodu czego wielu osobom przepisano leki przeciwdepresyjne. Wyniki małego badania z użyciem związku pochodzącego z grzyba – psilocybiny – w połączeniu z psychoterapią ujawniły, że u 67% uczestników wystąpiła pozytywna odpowiedź na interwencję w pierwszym tygodniu leczenia i u 71% w czwartym tygodniu. Jest to lepsza i szybsza odpowiedź niż u osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne.
W 2017 roku National Institute of Mental Health oszacował, że 17,3 miliona osób dorosłych mieszkających w USA doświadczyło co najmniej jednego epizodu ciężkiej depresji, co stanowiło 7,1% wszystkich dorosłych. Częstość występowania była większa u kobiet niż u mężczyzn, a najwyższa u osób w wieku od 18 do 25 lat. Chociaż te dane są zaskakujące, eksperci uważają, że podczas obecnej pandemii, liczby te wzrosną jeszcze bardziej.
Już w kwietniu 2020 roku, zaledwie trzy miesiące po pierwszym potwierdzonym przypadku COVID-19 w USA, indeks zdrowia psychicznego wykazał, że 27% ankietowanych osób nie było pewnych swoich zdolności radzenia sobie z nadchodzącymi zmianami. W tym samym indeksie przyznano USA 67 punktów w zakresie zdrowia psychicznego, co plasuje typowego Amerykanina w grupie o najniższej wartości, odpowiadającej 7% standardowego punktu odniesienia.
Badanie opublikowane w sierpniu 2020 roku przez amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention również wykazało rosnącą liczbę osób doświadczających problemów ze zdrowiem psychicznym. W ankiecie 40,9% zgłosiło respondentów zmaganie się z lękiem, depresją lub objawami zaburzeń związanych z traumą i stresorami (TSRD) przypisywanymi pandemii.
Niepokojące jest, że 13,3% zgłosiło rozpoczęcie lub zwiększenie stosowania leków jako sposób radzenia sobie ze stresem, a 10,7% ankietowanych osób dorosłych stwierdziło, że poważnie rozważało samobójstwo w ciągu ostatnich 30 dni. Pogorszenie stanu zdrowia psychicznego spowodowało również wzrost stosowania leków nasennych do tego stopnia, że niektórzy eksperci nazwali ten stan COVID-somnia.
Psylocybina pomaga w leczeniu ciężkiej depresji
Psylocybina to halucynogenny związek występujący w niektórych grzybach. W przypadku podania niewłaściwych dawek związek może wywołać szereg skutków ubocznych, w tym nudności i wymioty, ataki paniki, osłabienie mięśni, brak koordynacji, psychozę, a nawet śmierć. Jednak ostatnie badanie pokazuje, że związek może być przydatny w pewnych sytuacjach przy uważnym monitorowaniu dawkowania.
W małym randomizowanym badaniu klinicznym stosowano psylocybinę w połączeniu z psychoterapią u pacjentów, którzy mieli ciężkie zaburzenia depresyjne (MDD). Badanie to było kontynuacją innych badań, które sugerowały, że podanie jednej lub dwóch dawek psylocybiny w połączeniu ze wsparciem psychologicznym może generować efekty przeciwdepresyjne.
Badanie zostało przeprowadzone w Johns Hopkins Bayview Medical Center. Obejmowało 24 osoby dorosłe w wieku od 21 do 75 lat, u których zdiagnozowano ciężkie zaburzenia depresyjne. Uczestnicy nie przyjmowali leków przeciwdepresyjnych w czasie badania i nie mieli w historii zaburzeń psychotycznych, poważnej próby samobójczej ani hospitalizacji.
Uczestnicy przyjęli dwie dawki psylocybiny w połączeniu z psychoterapią wspomagającą. Podstawową miarą wyniku badania było nasilenie depresji ocenione u uczestników za pomocą skali ocen, porównującej stan przed interwencją i po interwencji oraz ponownie tydzień i cztery tygodnie po leczeniu.
U 67% uczestników zaobserwowano istotne klinicznie odpowiedzi na psilocybinę po jednym tygodniu, a u 71% po czterech tygodniach. Naukowcy uważają, że:
„Odkrycia sugerują, że psylocybina w połączeniu z terapią jest skuteczna w leczeniu MDD, rozszerzając w ten sposób wyniki wcześniejszych badań dotyczących tej interwencji u pacjentów z rakiem i depresją oraz nierandomizowanego badania obejmującego pacjentów poddawanych leczeniu – odporna depresja”.
Kontynuacja utrzymuje działanie przeciwdepresyjne przez sześć miesięcy
Naukowcy planują obserwować uczestników badania przez rok, aby określić, jak długo mogą trwać efekty interwencji. We wcześniejszym badaniu opublikowanym w The Lancet, 12 osobom ze zdiagnozowaną oporną na leczenie ciężką depresją podawano dwie dawki psylocybiny w odstępie siedmiu dni.
W tym badaniu nie było grupy kontrolnej i podobnie jak w późniejszym badaniu, uczestnicy otrzymywali wsparcie psychologiczne wraz ze związkiem pochodzącym z grzyba. Oceny przeprowadzone od tygodnia do trzech miesięcy po leczeniu wykazały, że objawy uległy znacznemu zmniejszeniu w ciągu jednego tygodnia i pozostały niezmienione po trzech miesiącach. Uczestnicy zgłaszali również „wyraźną i trwałą poprawę w odniesieniu lęku i anhedonii [niezdolność do odczuwania przyjemności]”.
Uczestnicy badania byli oceniani pod kątem zdarzeń niepożądanych podczas przyjmowania psylocybiny i na kolejnych wizytach kontrolnych. Naukowcy nie zaobserwowali żadnych poważnych ani nieoczekiwanych zdarzeń niepożądanych. Opublikowano drugie badanie z danymi z sześciu miesięcy po leczeniu, w którym nie stwierdzono nieoczekiwanych zdarzeń niepożądanych, a pozytywne wyniki ze zmniejszeniem objawów depresji utrzymywały się u leczonych pacjentów.
W 2018 i 2019 roku Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków przyznała psylocybinie status „przełomowej terapii”. Przyznanie statusu przełomowej terapii przez FDA zostało opracowane w celu przyspieszenia opracowywania leków na poważne lub zagrażające życiu schorzenia.
Aby uzyskać to oznaczenie, muszą istnieć wczesne dowody kliniczne, że lek powoduje znaczną poprawę w co najmniej jednym punkcie końcowym w porównaniu z innymi dostępnymi terapiami. Dr Alan Davis, jeden z naukowców biorących udział w badaniu, został zacytowany w komunikacie prasowym Johnsa Hopkinsa:
„Skala efektu, który widzieliśmy, była około cztery razy większa niż to, co wykazały badania kliniczne dla tradycyjnych leków przeciwdepresyjnych dostępnych na rynku. Ponieważ większość innych metod leczenia depresji zaczyna działać po tygodniach lub miesiącach i może powodować działania niepożądane, może to być przełomem, jeśli wyniki te potwierdzą się w przyszłych badaniach klinicznych kontrolowanych placebo porównujących ten związek do tzw. „złotego standardu”.
Dr Roland Griffiths, dyrektor Johns Hopkins Center for Psychedelic and Consciousness Research, powiedział, że był mile zaskoczony wynikami, ponieważ „istnieje kilka rodzajów poważnych zaburzeń depresyjnych, które mogą powodować zróżnicowanie reakcji ludzi na leczenie”.
Skuteczność i bezpieczeństwo konwencjonalnego leczenia
Konwencjonalne metody leczenia ciężkich zaburzeń depresyjnych zazwyczaj mają ograniczoną efektywność, „czego dowodem jest liczba pacjentów, którym nie udało się osiągnąć remisji”.
W przeglądzie literatury dotyczącym interwencji, które zazwyczaj uważa się za „zwykłe leczenie”, dane z 38 badań obejmujących 2099 pacjentów zostały podzielone na trzy grupy, w zależności od kryteriów jakości badań. Ogólnie analiza wykazała, że odpowiedź na leczenie występowała u 27-33% pacjentów.
Miarą wyniku było zmniejszenie objawów o co najmniej 50%, znacznie poniżej wyniku uzyskanego w badaniu dotyczącym psylocybiny. Przegląd literatury wykazał również, że 12% osób z badanej grupy doświadczyło cięższych objawów depresyjnych i pogorszenia stanu zdrowia psychicznego. Odwrotnie, wyniki badania dotyczącego interwencji wspomaganej zastosowaniem psylocybiny nie wykazały wystąpienia żadnych poważnych zdarzeń niepożądanych podczas trwania badania.
Do łagodnych skutków ubocznych, które zostały zgłoszone podczas badania, należą: uczucie strachu lub smutku oraz skutki fizyczne, takie jak drżenie i przejściowe bóle głowy o nasileniu od łagodnego do umiarkowanego. Jednak „większość, jeśli nie wszystkie leki przeciwdepresyjne mogą powodować uciążliwe skutki uboczne”, a liczba pacjentów, którzy przestają je przyjmować, może sięgać nawet 60%, co „prawdopodobnie zależy od kompromisu między postrzeganymi korzyściami i wadami”.
Ocena poziomu depresji wśród osób starszych przed pandemią wykazała, że od 10% do 15% osób borykało się z objawami depresji, mimo że nie zdiagnozowano u nich ciężkiej depresji. Badanie opublikowane w The British Journal of Psychiatry wykazało również znaczny wzrost zastosowania leków przeciwdepresyjnych przepisywanych osobom starszym, bez jednoczesnego wzrostu liczby zdiagnozowanych depresji.
Badanie to sugeruje również, że seniorzy mogą przyjmować zbyt wiele leków przeciwdepresyjnych. Może to mieć poważne konsekwencje dla ich zdrowia, biorąc pod uwagę liczbę skutków ubocznych związanych ze stosowaniem tych leków w połączeniu z faktem, że jest to populacja, która zmaga się również z innymi problemami zdrowotnymi – fizycznymi i psychicznymi.
Według badania opublikowanego w 2013 roku w Psychotherapy and Psychosomatics, ciężka depresja może być często nadrozpoznawana i nadmiernie leczona. Dane ujawniły, że z 5639 uczestników ze zdiagnozowaną przez klinicystów depresją, tylko 38,4% z nich faktycznie spełniało kryteria DSM-4 dla dużego epizodu depresyjnego, a w przypadku seniorów powyżej 65 roku życia tylko 14,3% spełniało te kryteria.
Co to jest ciężka depresja?
Kliniczna depresja lub ciężkie zaburzenie depresyjne to coś więcej niż tylko uczucie smutku. Objawy występują prawie codziennie i mogą obejmować następujące uczucia:
Smutek |
Pustka |
Beznadziejność |
Płaczliwość |
Gniew |
Drażliwość |
Bezradność |
Brak energii |
Zmęczenie |
Lęk |
Niepokój |
Ekscytacja |
Poczucie winy |
Bezwartościowość |
Problemy z pamięcią |
Osoby z depresją mogą również doświadczać następujących objawów:
- Spowolnione myślenie, kłopoty z koncentracją i podejmowaniem decyzji
- Zaburzenia snu, w tym bezsenność lub zbyt duża ilość snu
- Utrata odczuwania przyjemności i zainteresowania normalnymi czynnościami, takimi jak hobby, sport i seks
- Zmniejszony lub zwiększony apetyt
- Częste myśli o śmierci lub samobójstwie
Ciężka depresja stanowi długoterminowe obciążenie finansowe dla społeczeństwa, którego łączna wartość szacuje się na blisko 210,5 miliarda dolarów rocznie, co oznacza wzrost o 21,5% w latach 2005–2010. Badanie z 2019 roku wykazało, że w przypadku osób doświadczających nawrotu ciężkiej depresji, kolejny epizod obarczony był wyższymi kosztami związanymi ze wzrostem liczby usług szpitalnych, wizyt na oddziałach ratunkowych i hospitalizacji.
Zmiany w diecie, które zmniejszają stan zapalny, pomagają złagodzić ciężką depresję
Pozytywne rezultaty stosowania psylocybiny w leczeniu ciężkiej depresji zostały osiągnięte pod nadzorem lekarzy i w połączeniu z psychoterapią. Ważne jest, aby nie próbować tego leczenia na własną rękę w domu, ponieważ inne dane pokazują, że pozytywne efekty pojawiają się tylko w przypadku wysokiej jakości preparatu.
Istnieją jednak również inne możliwości zmniejszenia ryzyka depresji. Ponieważ stan zapalny zwiększa ryzyko depresji, jednym ze sposobów zmniejszenia ryzyka tej choroby jest zastosowanie strategii zmniejszających reakcję zapalną w organizmie. W jednej z analiz naukowcy przeanalizowali bezpieczeństwo i skuteczność stosowania środków przeciwzapalnych u osób cierpiących na ciężką depresję.
Odkryto, że mogą one odgrywać istotną rolę w zmniejszaniu stanu zapalnego, w tym niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) i kwasy tłuszczowe omega-3. Druga metaanaliza dała podobne wyniki.
Zapalenie jest główną przyczyną wielu schorzeń, a zmniejszenie stanu zapalnego może poprawić zdrowie psychiczne i fizyczne. Istnieją niefarmakologiczne opcje, które pomagają zmniejszyć objawy depresji poprzez zmniejszenie reakcji zapalnej w organizmie.
Rozważając poniższe sugestie, pamiętaj, że nie trzeba wykonywać wszystkich od razu – możesz osiągnąć pozytywne rezultaty bez względu na wiek i aktualne możliwości fizyczne. Droga do lepszego zdrowia zaczyna się od małych, systematycznych kroków.
• Aktywność fizyczna — aktywność fizyczna, w tym ćwiczenia, normalizują wrażliwość na insulinę i leptynę, co z kolei zmniejsza stan zapalny. Na przykład, ogólna tkanka tłuszczowa lub tkanka tłuszczowa brzuszna wywołują reakcje prozapalne w organizmie, ale ćwiczenia pomagają zredukować tkankę tłuszczową, a następnie stan zapalny. Ćwiczenia zwiększają również napięcie nerwu błędnego, co zdaniem niektórych ekspertów ma wpływ na stan zapalny.
Jak wykazały badania na Uniwersytecie Kalifornijskim, zaledwie jedna 20-minutowa sesja ćwiczeń może wyzwolić reakcję przeciwzapalną.
• Sen — w poprzednich artykułach opisywałem potężny wpływ snu na zdrowie. Niedobór snu zwiększa stan zapalny. Nawet zdrowi osobnicy wykazywali subkliniczne zmiany w poziomie cytokin zapalnych po krótszym śnie – ograniczonym o 25-50% w porównaniu do ośmiogodzinnego snu.
Sen wzmacnia również układ odpornościowy. Zaburzenia snu mogą mieć znaczący wpływ na tę regulację, przyczyniając się do rozowju odpowiedzi zapalnej i rozregulowania odpowiedzi przeciwwirusowej.
• Odżywianie — na nastrój i emocje wpływa kilka czynników odżywczych, z których najważniejszym jest spożywanie zbyt dużej ilości cukru. Nadmierne ilości cukru zaburzają wrażliwość na leptynę i insulinę, wpływają na poziom dopaminy i uszkadzają mitochondria, a wszystko to wpływa na nastrój.
Składniki odżywcze, takie jak kwasy tłuszczowe omega-3, magnez i witaminy z grupy B, wpływają na nastrój i zdrowie mózgu.
• Terapia światłem — terapia światłem to skuteczna metoda leczenia sezonowych zaburzeń afektywnych. Naukowcy odkryli, że jest również skuteczna w przypadku umiarkowanych i ciężkich niesezonowych zaburzeń depresyjnych. Jedną z metod jest używanie białego lightboxa przez 30 minut każdego dnia, najlepiej jak najszybciej po przebudzeniu.
• Medytacja uważności lub Techniki Emocjonalnej Wolności (EFT) — w jednym z badań przeprowadzonych wśród studentów z umiarkowaną lub ciężką depresją, uczniowie uczestniczyli w czterech 90-minutowych sesjach EFT.
Osoby, które stosowały EFT, miały znacznie mniej objawów depresji niż osoby z grupy kontrolnej, gdy oceniano je trzy tygodnie po zastosowaniu interwencji. Terapia poznawcza oparta na uważności również wydaje się być obiecującym sposobem zapobiegania nawracającym epizodom depresji.