Debata ekspertów na temat diet roślinnych i mięsnych

Sprawdzone fakty
(FILM DOSTĘPNY TYLKO W JĘZYKU ANGIELSKIM)
Debata ekspertów na temat diet roślinnych i mięsnych

W skrócie -

  • Debata dr. Paula Saladino, zwolennika diety pochodzenia zwierzęcego, z dr. Joelem Furhmanem, który opowiada się za dietą opartą głównie na produktach roślinnych
  • Wiele badań łączących dietę roślinną z lepszym zdrowiem to epidemiologia obserwacyjna, a nie badania interwencyjne, dlatego nie mogą one udowodnić związku przyczynowego i często są obarczone uprzedzeniami
  • Liczne badania interwencyjne sugerują, że spożywanie mięsa nie prowadzi do nasilenia stanu zapalnego lub stresu oksydacyjnego, ale poprawia insulinooporność i wrażliwość na insulinę
  • Wiele fitozwiązków to cząsteczki chroniące rośliny, które mają negatywny wpływ na zdrowie ludzi, a diety oparte wyłącznie na produktach roślinnych mogą prowadzić do niedoborów składników odżywczych

Według dr. Mercoli

Dr Paul Saladino jest autorem książki pt. „The Carnivore Code”, która dotyczy diet opartych na produktach mięsnych. Uważa, że mięso zwierząt, w tym podroby, dostarczają wszystkich składników odżywczych potrzebnych ludziom do rozwoju, w ich najbardziej biodostępnych formach. Na powyższym filmie skonfrontowano jego poglądy z poglądami dr. Joela Furhmana, lekarza rodzinnego, który wymyślił termin „Nutritarian”, który odnosi się do bogatego w składniki odżywcze stylu odżywiania, opartego głównie na roślinach.

„To była przyjazna debata, chociaż czasami była burzliwa, jak wszystkie inne debaty” - powiedział dr Saladino. „Jak usłyszysz w tym filmie, nie zgadzaliśmy się w wielu kwestiach”. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, która dieta jest lepsza – oparta na produktach pochodzenia zwierzęcego czy roślinnego – ten film stanowi doskonały materiał do przemyśleń.

Pomimo różnych opinii na temat diety, dr Saladino i dr Furhman mają wiele podobieństw, w tym uczęszczanie do szkoły medycznej w wieku 30 lat i dążenie do zdrowego odżywiania i leczenia naturalnymi sposobami w celu promowania zdrowia ludzkiego. Obie ich strategie pomogły ludziom poprawić stan zdrowia, ale przyczyny mogą się różnić, podobnie jak ostateczne skutki długoterminowe.

„To takie interesujące” – powiedział dr Saladino – „że zarówno diety pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego mogą prowadzić do zahamowania, a nawet odwrócenia chorób przewlekłych, które medycyna zachodnia nazywa nieuleczalnymi, a które główny nurt medycyny zachodniej chce leczyć farmaceutykami”. Każda dieta, która koncentruje się na pełnowartościowej żywności zamiast na produktach przetworzonych, stanowiących większą część typowej zachodniej diety, w dużym stopniu poprawia zdrowie.

W świecie zachodnim ludzie zwykle tracą witalność wraz z wiekiem, ale tak się nie dzieje w rdzennych społeczeństwach zbieracko-łowieckich, które nadal stosują tradycyjną - i opartą na mięsie - dietę.

Wynika badania obserwacyjnego na korzyść diety roślinnej

Dr Saladino zapytał dr. Furhmana, dlaczego uważa, że lepiej unikać mięsa, na co uzyskał następującą odpowiedź: „Naprawdę nie wierzę, że są w tym przypadku jakiekolwiek kontrowersje. Myślę, że dowody są przytłaczające i jednoznaczne [na korzyść diety roślinnej]”.

Zacytował badanie opublikowane w The Lancet Public Health, w którym stwierdzono, że w ciągu 25 lat obserwacji diety niskowęglowodanowe z wyższą zawartością białka pochodzenia zwierzęcego i tłuszczu były związane z wyższą śmiertelnością w porównaniu z dietami, które faworyzowały białka i tłuszcze pochodzenia roślinnego. Inni badacze, powiązali zwiększone spożycie białka zwierzęcego ze śmiercią z powodu raka piersi, okrężnicy i jelita grubego. Dr Saladino dodał:

„…Bardzo Cię cenię, ale myślę, że tkwisz w błędnych przekonaniach… można to porównać do religii, w której ludzie nie liczą się z nauką, logiką i przytłaczającymi ilościami dowodów. Po prostu wybierają stronę, po której chcą być, a następnie próbują gromadzić dane, aby wspierać swój wybór [sposób życia i jedzenia], zamiast mieć otwarty umysł…

Zatem jeśli poprzez dietę można zahamować lub odwrócić chorobę serca u danej osoby, odstawić leki hipotensyjne lub pozbyć się łuszczycy oraz wydłużyć długość życia do 100 lat, wolałbym to zrobić… styl, który polecasz, przypomina stosowanie chemioterapeutyków przez reumatologa – leki może i pomogą poczuć się lepiej przez pewien czas… ale na dłuższą metę ich stosowanie nie jest korzystne dla zdrowia. Więc sprzedajesz ludziom nieodpowiednie i błędne informacje”.

Wady ideologii diety roślinnej

Dr Saladino nie zgadza się z wynikami badania opublikowanego w The Lancet Public Health, które jest badaniem epidemiologicznym obserwacyjnym, a nie interwencyjnym. „Daję wam możliwość pokazania mi jednego badania interwencyjnego wykazującego, że nieprzetworzone czerwone mięso jest szkodliwe dla zdrowia… takie badanie nie istnieje” - powiedział.

W przeciwieństwie do tego, cytuje wiele badań, które pokazują, że zwiększenie ilości czerwonego mięsa w diecie człowieka prowadzi do poprawy wskaźników stanu zapalnego i innych wskaźników zdrowia ludzkiego dla chorób, takich jak np cukrzyca.

Badania obserwacyjne są często obarczone błędami dotyczącymi nieuwzględnienia innych czynników. W krajach zachodnich zwiększone spożycie czerwonego mięsa jest często związane z innymi niezdrowymi zachowaniami, podczas gdy osoby, które jedzą więcej owoców i warzyw, częściej angażują się w inne zdrowe zachowania, takie jak aktywność na świeżym powietrzu.

Zatem niekoniecznie jedzenie czerwonego mięsa jest problemem, ponieważ w analizie należy uwzględnić cały styl życia - coś, czego nie uwzględniono w przytoczonym badaniu obserwacyjnym, dlatego na jego podstawie nie można określić związku przyczynowego. Poleganie na obserwacyjnych badaniach epidemiologicznych przyczyniło się do przekonania, że diety roślinne są lepsze niż diety mięsne.

Czerwone mięso nie zwiększa stanu zapalnego

Dr Saladino cytuje badanie opublikowane w Journal of Nutrition, w którym 60 osób częściowo zastąpiło pokarmy bogate w węglowodany 8 uncjami chudego czerwonego mięsa dziennie przez osiem tygodni. Markery stresu oksydacyjnego i zapalenia nie wzrosły, a poziom CRP - markera zapalenia w organizmie - zmniejszył się. Poprawiły się również wskaźniki insulinooporności i wrażliwości na insulinę.

Dr Fuhrman zwraca uwagę, że w badaniach takich jak te, które zostało przytoczone, znaczenie ma rodzaj zastępowanych węglowodanów, ponieważ na przykład usunięcie z diety przetworzonej białej mąki i zastąpienie jej czerwonym mięsem może przynieść korzyści po prostu dlatego, że biała mąka ogólnie jest niekorzystna dla zdrowia – ale gdyby czerwonym mięsem zastępowano orzechy lub warzywa, efekt prawdopodobnie byłby inny.

W badaniu opublikowanym w The American Journal of Clinical Nutrition, o którym wspominał dr Saladino, porównano trendy w spożyciu mięsa i związek pomiędzy spożyciem mięsa a śmiertelnością w Azji. Prawie 300 000 mężczyzn i kobiet było obserwowanych przez okres od 6,6 do 15,6 lat.

Nie znaleziono związku między całkowitym spożyciem mięsa a zwiększonym ryzykiem śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny, z przyczyn sercowo-naczyniowych lub nowotworów. Ponadto spożycie czerwonego mięsa było odwrotnie proporcjonalne do zgonów z powodu chorób układu krążenia u mężczyzn i śmiertelności z powodu nowotworów u kobiet.

Badanie obserwacyjne opublikowane w Journal of Epidemiology, które obejmowało 223 170 osób w Japonii, również wykazało, że ryzyko śmiertelności z powodu chorób naczyniowo-mózgowych było odwrotnie proporcjonalne do spożycia mleka, mięsa i ryb. „Przyznaję, że to korelacja - nie możemy wyciągać wniosków przyczynowych” – powiedział dr Saladino: „ale mylisz się, jeśli twierdzisz, że każde badanie wykazuje, że… wzrost spożycia mięsa czy tłuszczu zwierzęcego jest szkodliwy”.

Badanie interwencyjne cytowane przez dr. Saladino wykazało również, że łój wołowy, w porównaniu z olejem sojowym, zwiększa apoptozę i zmniejsza ilość ognisk nieprawidłowych krypt, które są uważane za najwcześniejsze zmiany wskazujące na raka okrężnicy. Wyniki tego badania podważają utrzymywane od dawna przekonanie, że czerwone mięso zwiększa ryzyko raka okrężnicy.

Diety roślinne a diety zwierzęce

Dr Fuhrman zasugerował, że praktycznie każde dostępne badanie podkreśla korzyści płynące ze spożywania produktów roślinnych w porównaniu z mięsem, ale dr Saladino szybko przytoczył badania interwencyjne, porównujące te dwie diety ze sobą – okazuje się, że mięso nie jest tak szkodliwe, jak niektórzy twierdzą.

W badaniu opublikowanym w 2020 r. przeanalizowano wpływ diety wysokobiałkowej oraz diety roślinnej na zdrowie 37 osób z cukrzycą typu 2 w okresie 6 tygodni. Obie diety zmniejszyły poziom markerów prozapalnych, chociaż poziom kalprotektyny – markera zapalenia przewodu pokarmowego – wzrósł u osób stosujących dietę roślinną, natomiast spadł u osób spożywających więcej białka pochodzenia zwierzęcego.

Inne badanie dotyczyło porównania wpływu diety bogatej w białko zwierzęce - mięso i produkty mleczne – oraz diety roślinnej - głównie białka roślin strączkowych – na zdrowie osób z cukrzycą typu 2 i niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby. Ponownie, obie diety zmniejszyły ilość tłuszczu w wątrobie o 36% do 48% w ciągu sześciu tygodni. Poziomy markerów zapalenia również uległy zmniejszeniu, natomiast wzrosła wrażliwość na insulinę.

„Te badania pokazują dokładnie to samo, że nie ma dowodów na to, że mięso jest szkodliwe dla ludzi. Jest bardzo jasne, niezwykle jasne, że mięso jest w rzeczywistości całkiem korzystne dla zdrowia ludzi i poprawia wiele parametrów zdrowotnych” - powiedział dr Saladino. Dr Saladino nie zgadza się również z twierdzeniem dr. Fuhrmana, że tłuszcze nasycone pochodzące z pokarmów pochodzenia zwierzęcego są powiązane z chorobami serca – mit, który wywodzi się z błędnej hipotezy Ancela Keysa z lat 1960-1961.

Wprowadzenie pierwszych wskazówek żywieniowych dla Amerykanów w 1980 r., które zalecały ograniczenie spożycia tłuszczów nasyconych i cholesterolu, zbiegło się w czasie z gwałtownym wzrostem otyłości i chorób przewlekłych, takich jak choroby serca.

Czy fitozwiązki są pomocne czy szkodliwe?

Debata w skrócie dotyczy korzyści zdrowotnych i zagrożeń związanych z fitozwiązkami, tj. składnikami odżywczymi pochodzenia roślinnego, co jest bardzo kontrowersyjne. Wierzyłem, że fitozwiązki są w dużej mierze odpowiedzialne za aktywację niezwykle potężnych ścieżek wpływających na długość życia.

Dr Saladino zwraca uwagę, że ekologiczne mięso i nabiał są naturalnie bogatsze w składniki odżywcze. Wiele fitozwiązków to cząsteczki chroniące rośliny, które mają negatywny wpływ na zdrowie ludzi. Praca dr. Saladino sprawiła, że poważnie przewartościowałem swoje poglądy na temat suplementacji fitozwiązków.

Niedobory składników odżywczych to kolejne ryzyko związane z przestrzeganiem diety składającej się wyłącznie z produktów roślinnych. Do składników odżywczych, których niedobory mogą osłabiać funkcje odpornościowe należą m.in. witaminy, A, C, D, E, B2, B6, B12, kwas foliowy, żelazo, selen i cynk. Te witaminy i minerały znajdują się głównie w pokarmach zwierzęcych, dlatego unikanie produktów pochodzenia zwierzęcego prowadzi do niedoborów składników odżywczych. Najlepiej przyswajalna forma kwasu foliowego znajduje się w podrobach.

Dieta ograniczająca się jedynie do produktów roślinnych i inne rodzaje restrykcyjnych diet mogą powodować niedobory składników odżywczych, w tym choliny. Badania wykazały, że dodanie jajek do diety jest jednym z najlepszych sposobów na poprawę spożycia choliny i trudno w inny sposób uzyskać wystarczającą ilość tego niezbędnego składnika odżywczego.

Dr Saladino przytoczył badania pokazujące, że częściowe zastąpienie białek zwierzęcych białkami roślinnymi przez 12 tygodni stwarzało zagrożenie dla zdrowia kości u zdrowych osób dorosłych. Inne badanie sugerowało, że chociaż wegetarianie mogą mieć niechęć do jedzenia mięsa na poziomie subiektywnym, na poziomie neuronalnym są zmotywowani do jego spożywania.

Problemy z obserwacjami Niebieskich Stref

Niebieskie Strefy to obszary na świecie, w których ludzie żyją niezwykle długo. Wielu ekspertów sugeruje, że czynnikiem wspólnym dla Niebieskich Stref jest spożywanie ograniczonych ilości białka zwierzęcego, ale dr Saladino zwrócił uwagę, że do tej hipotezy nie pasuje pięć wyselekcjonowanych Niebieskich Stref z dużą liczbą stulatków, w tym Hong Kong, którego mieszkańcy codziennie spożywają mięso, oraz Islandia, której mieszkańcy również stosują dietę opartą na produktach zwierzęcych.

Badania dotyczące jednej z Niebieskich Stref – Loma Linda w Kalifornii –wykazały, że „stosowanie diety roślinnej obniżyło jakość nasienia”, a według dr. Saladino wielu stulatków żyjących w Niebieskich Strefach spożywa mięso.

Dr Fuhrman zasugerował, że badania obserwacyjne są korzystne ze względu na długoterminowy charakter żywienia; może upłynąć dużo czasu, zanim pojawią się skutki zdrowotne nieprawidłowej lub zdrowej diety. Jednak, dr Saladino zauważył, że ewolucja człowieka może być najlepszym długoterminowym „badaniem” ze wszystkich, wspierającym konsumpcję naturalnych produktów z ekologicznych hodowli zwierząt.

„Najlepszym długoterminowym badaniem dotyczącym żywienia, jakie kiedykolwiek przeprowadzono, jest ewolucja człowieka. Nie można więc zignorować danych na temat plemion łowców-zbieraczy, takich jak Hadza, ponieważ każdego dnia polują, aby uzyskać mięso, a mimo to są wolni od chorób przewlekłych.

To są ludzie w wieku 50, 60, 70 lat, na temat których mamy dane z wielu dekad. To już zostało zrobione, nazywa się to antropologią. Ewolucją człowieka.

Pojechałem do Tanzanii i spędziłem czas z niektórymi z ostatnich łowców-zbieraczy z plemienia Hadza. Polowaliśmy każdego dnia. Jedliśmy mięso pieczone nad ogniskiem, a oni byli zdrowi, sprawni i wolni od cukrzycy, otyłości, chorób autoimmunologicznych, depresji, nowotworów”.

Jeśli chodzi o badania interwencyjne udowadniające, że żywność pochodzenia zwierzęcego powoduje pogorszenie stanu zdrowia, które dr Fuhrman obiecał dostarczyć, dr Saladino wciąż na nie czeka: „Nie mógł przytoczyć ani jednego badania podczas wywiadu, ani nie przesłał mi ani jednego badania interwencyjnego udowadniającego, że żywność pochodzenia zwierzęcego jest szkodliwa dla ludzi. Więc nadal na nie czekam, ale do tej pory ich nie widziałem. O ile wiem, takie badania nie istnieją”.