Nowe badanie wykazało niepokojące ilości plastiku w kale niemowląt

Sprawdzone fakty
plastik

W skrócie -

  • Dowody wskazują, że w kale niemowląt jest więcej politereftalanu etylenu niż w kale osób dorosłych. Ponadto stwierdzono, że znajduje się on również w pierwszym stolcu noworodków
  • Analiza pokazuje, że niemowlęta spożywają tysiące cząstek plastiku, gdy są karmione plastikowymi butelkami dla niemowląt. Woda butelkowana to kolejna droga narażenia na tworzywa sztuczne
  • Recykling plastiku nie okazał się logistycznie wykonalny, a dowody wskazują, że plastik z recyklingu zwiększa ryzyko narażenia na ftalany
  • W oparciu o wyniki jednego badania, dorosła osoba może spożywać co roku jedną łyżkę zupy z tworzywa sztucznego, a w ciągu 10 lat ilość plastiku odpowiadającą wielkością standardowemu kołu ratunkowemu

Według dr. Mercoli

Niedawne badanie opublikowane w Environmental Science and Technology Letters wykazało, że w kale niemowląt było więcej politereftalanu etylenu niż w kale osób dorosłych. Może to nie być zaskakujące, ponieważ wcześniejsze badania wskazują na wszechobecność tworzyw sztucznych.

Kiedy naukowcy chcą ocenić rozprzestrzenianie się toksyny, analizują mrówki, które można znaleźć w niemal każdym zakątku Ziemi. W 2014 r. grupa badaczy opublikowała dane wykazujące, że tworzywa sztuczne osadzone są w naskórku mrówek pobranych z wielu lokalizacji: Francji, Hiszpanii, Maroka, Węgier i Burkina Faso. Napisali, że chroniczne narażenie na zanieczyszczenia spowodowało, że tworzywa sztuczne łatwo zatrzymywały się w naskórku owada.

Dwa lata później ta sama grupa naukowców opublikowała kolejny artykuł, w którym zbadano próbki z odległych regionów amazońskiego lasu deszczowego. Chociaż obecność zanieczyszczenia ftalanami różniła się w zależności od gatunku, jego obecność sugerowała, że zanieczyszczenia przemieszczają się w cząstkach atmosferycznych na duże odległości, co sugeruje, że „nie ma czegoś takiego jak „nieskażona” strefa”.

Podczas badania z udziałem ludzi, Norweski Instytut Zdrowia Publicznego wykrył, że 90% osób testowanych w latach 2016-2017 miało plastyfikatory w moczu. Plastyfikator to bezbarwna, bezwonna substancja chemiczna składająca się głównie z ftalanów. U ponad 90% uczestników badania wykryto osiem różnych plastyfikatorów, które przedostają się do żywności z opakowań lub pochodzą z produktów do pielęgnacji ciała, takich jak krem do rąk, pasta do zębów i produkty do golenia.

Ponieważ te substancje chemiczne nie są silnie związane z produktem, mają tendencję do przedostawania się do otaczającego środowiska. Obejmuje to wodę pitną i żywność. Według National Toxicology Program, ftalany są „słusznie uważane za czynnik rakotwórczy dla ludzi”, a jednak polityka i przepisy dotyczące tworzyw sztucznych pozwoliły im pozostać w wielu produktach, których obecnie używasz.

Cena, jaką społeczeństwo zapłaci za wszechobecne używanie i dystrybucję cząstek plastiku, nie została jeszcze oszacowana. Dowody sugerują, że długotrwałe narażenie na substancje zaburzające gospodarkę hormonalną, takie jak ftalany, stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i płodności ludzi.

Niektórzy sugerują nawet, że do 2045 roku bezpłodność stanie się dużym globalnym problemem. Wykrycie politereftalanu etylenu w kale niemowląt w ilości 10-krotnie większej niż u osób dorosłych jest jednym ze wskaźników fatalnych okoliczności, jakie stworzyły tworzywa sztuczne.

Poziom plastiku w kale niemowląt jest większy niż w kale osób dorosłych

W badaniu pilotażowym naukowcy starali się określić skalę narażenia człowieka na mikrodrobiny plastiku. Ocenili stężenia mikroplastiku z politereftalanu etylenu (PET) i poliwęglanu (PC) w 10 próbkach kału od osób dorosłych, 3 próbek smółki i 6 próbek kału niemowląt pobranych w stanie Nowy Jork. Niepokojące jest to, że naukowcy znaleźli PET w próbkach smółki, która jest pierwszym stolcem dziecka.

Naukowcy pobrali próbki kału z pieluch niemowląt i noworodków. Aby upewnić się, że prawidłowo ocenili ilość mikroplastików w kale niemowląt i noworodków, przeanalizowali ich stolec tylko pod kątem PET i PC, które różnią się od plastiku polipropylenowego, z którego wykonane są pieluchy.

To, co znaleźli, było niepokojące. Stężenie PET w kale niemowląt było 10 razy wyższe niż w próbkach pobranych od osób dorosłych. Poziomy PC wydawały się być podobne w obu grupach. Jednak nawet próbki smółki zawierały zarówno PET, jak i PC, co sugerowało, że niemowlęta mają w organizmie plastik wchłaniany przez matkę.

Potwierdza to wyniki wcześniejszych badań, w których znaleziono mikroplastik w smółce noworodka i łożysku ludzkim pobranym po porodzie cesarskim cięciem. Jak to wpłynie na ludzkie zdrowie, wciąż jest badane. Istnieje około 10 000 różnych tworzyw sztucznych, z których co najmniej 2 400 ma negatywny wpływ na ludzkie zdrowie.

Ponadto mikroplastiki mogą zawierać metale ciężkie i znane są również z tworzenia miejsca rozwoju patogenów zawierających wirusy, bakterie i grzyby. Ftalany są substancjami chemicznymi zaburzającymi funkcjonowanie układu hormonalnego, które są powiązane z problemami metabolicznymi, takimi jak otyłość i zaburzeniami reprodukcyjnymi.

Niemowlęta i dzieci są podatne na działanie substancji chemicznych zaburzających gospodarkę hormonalną, ponieważ ich ciała wciąż się rozwijają. Dr Kurunthachalam Kannan, naukowiec zajmujący się zdrowiem środowiskowym z New York University School of Medicine i badacz w badaniu pilotażowym, stwierdził:

„Niestety, we współczesnym stylu życia dzieci są narażone na tak wiele różnych substancji, w przypadku których nie wiemy jaki efekt mogą mieć w późniejszym życiu. Mocno wierzę, że te substancje wpływają na wczesne etapy życia. To wrażliwy okres”.

Miliony mikroskopijnych cząstek plastiku w butelkach dla niemowląt

Dane z badania pilotażowego uzupełniają coraz większą liczbę dowodów na to, że dzieci narażone na mikroplastiki mogą odczuwać negatywne konsekwencje. Ponieważ plastik znajduje się w kale niemowlęcia, może to oznaczać, że jelita wchłaniają również niektóre cząstki plastiku, które mogą trafić do innych narządów, w tym mózgu.

W jednym z badań opublikowanych w 2017 roku naukowcy wykazali, że karp może wchłonąć nanocząsteczki plastiku, które następnie przenikają przez barierę krew-mózg ryb i powodują zaburzenia behawioralne.

Chociaż badanie to przeprowadzono na innym gatunku, w recenzowanym artykule opublikowanym w American Journal of Public Health stwierdzono, że narażenie na orto-ftalany może zaburzać rozwój mózgu i zwiększać ryzyko uczenia się, uwagi i zaburzeń zachowania u dzieci.

Jednym z podstawowych przedmiotów, z których niemowlęta mogą wchłaniać mikroplastiki, są plastikowe butelki dla niemowląt. W 2018 roku rynek butelek dla niemowląt wyceniono na 2,6 miliarda dolarów. Segment tworzyw sztucznych stanowił 44,1% udziału. W jednym z opublikowanych badań dr John Boland z Trinity College Dublin przeanalizował uwalnianie mikroplastiku z plastikowych butelek dla niemowląt.

Aby zebrać dane, butelki zostały wstępnie oczyszczone i wysterylizowane. Gdy butelki wyschły na powietrzu, naukowcy wlali do nich podgrzaną oczyszczoną wodę, która osiągnęła 150,8 stopni Fahrenheita (70 stopni Celsjusza). Jest to temperatura zalecana przez Światową Organizację Zdrowia do przygotowywania mleka modyfikowanego dla niemowląt.

Butelki były następnie włożone do mechanicznej wytrząsarki na jedną minutę, po czym zespół przefiltrował wodę i przeanalizował jej zawartość. Odkryto, że z butelki wypłukaniu uległa szeroka gama cząsteczek – do 16,2 miliona cząsteczek plastiku na litr wody.

Średnia liczba na litr wody wynosiła 4 miliony mikrocząstek plastiku. Kiedy eksperyment został powtórzony z mieszanką dla niemowląt, wyniki były takie same. Biorąc pod uwagę jak często jedzą niemowlęta, naukowcy przewidzieli, że niemowlęta w wieku do 12 miesięcy mogą być codziennie narażone na 14600 do 4,55 miliona cząstek mikroplastiku.

PET w butelkach na wodę ługuje ftalany

Stowarzyszenie producentów PET prowadzi kampanię w obronie stosowania PET. Na swojej stronie internetowej informują konsumentów, że „woda pitna z butelki PET, która została pozostawiona w rozgrzanym samochodzie, zamrożona, używana więcej niż jeden raz lub wielokrotnie myta i płukana, nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia”.

Magazyn branżowy Food Safety publikuje podobne stwierdzenia, twierdząc, że bezpieczeństwo jest nieodłączne, ponieważ FDA dopuszcza PET do kontaktu z żywnością i napojami od 30 lat i związek nie powoduje powstawania niebezpiecznych substancji „w warunkach normalnego użytkowania, w tym po poddawaniu ciepłu lub zamrażaniu”.

Wygląda na to, że przemysł plastikowy upodabnia się do przemysłu tytoniowego i cukrowego, zaprzeczając winie i promując produkt, dopóki dowody nie będą niepodważalne – lub w przypadku tworzyw sztucznych, dopóki ludzie stracą płodność.

Każdy, kto przeczytał niezależne badania, takie jak wyżej wspomniane badanie dotyczące narażenia niemowląt na mikroplastiki przez mleko modyfikowane z plastikowych butelek, wie, że twierdzenia branży są nieprawdziwe. Chociaż PET „nie zawiera BPA, ftalanów, dioksyn, ołowiu, kadmu ani substancji zaburzających gospodarkę hormonalną”, według PETRA, ponad 10 lat temu naukowcy badający butelki z PET odkryli, że wypłukują one substancje chemiczne zaburzające gospodarkę hormonalną.

Jedno z badań Uniwersytetu Goethego z 2009 r., opublikowane w ABC Science, wykazało również, że związki zaburzające gospodarkę hormonalną są wypłukiwane z plastikowych butelek PET. Shanna Swan, epidemiolog z University of Rochester, skomentowała badanie, w którym stwierdzono „zaskakująco wysoki poziom” związków estrogenowych w butelkach z wodą:

„To badanie pojawiło się w dobrym czasie, ponieważ używanie butelek do picia wody ma bardzo złą prasę ze względu na ślad węglowy. To po prostu kolejny gwóźdź do trumny wody butelkowanej – tak to widzę”.

Jednak pomimo kolejnego gwoździa do trumny, który pojawił się ponad 10 lat temu, sprzedaż wody butelkowanej nadal rośnie, zanieczyszczając środowisko i szkodząc zdrowiu ludzi.

DARPA promuje użycie plastiku w produktach spożywczych

Najwyraźniej żywność nie jest wystarczająco zanieczyszczona plastikiem, więc Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych (DARPA) przyznała Iowa State University i jego partnerom grant w wysokości 2,7 miliona dolarów na stworzenie procesu, który wytwarzałby żywność z odpadów plastikowych i papierowych.

Intencją jest wykorzystanie powstałego produktu do żywienia żołnierzy, którzy poświęcają swoje życie za obronę tego kraju. Uważa się, że możliwość przekształcenia odpadów papierowych i plastikowych w materiały eksploatacyjne może pomóc w krótkoterminowym „odżywieniu” i poprawić logistykę wojskową w przypadku dłuższych misji. Szacuje się, że całkowity zysk może wynieść 7,8 miliona dolarów jeszcze przed zakończeniem projektu.

Celem systemu jest przekształcenie odpadów z tworzyw sztucznych w alkohole i kwasy tłuszczowe oraz papieru w cukier, który następnie zostanie poddany bioprzetwarzaniu przez organizmy jednokomórkowe w jadalną masę bogatą w białko i witaminy. Innymi słowy, istnieje nadzieja, że mikroorganizmy mogą przekształcić substancje chemiczne zaburzające gospodarkę hormonalną znajdujące się w plastiku w witaminy i białka.

DARPA przyznała również badaczom z Michigan Tech 7,2 miliona dolarów na przekształcenie odpadów z tworzyw sztucznych w proszek białkowy i smary. Battelle, duża firma badawcza, ogłosiła w lutym 2021 r., że DARPA przyznała nieujawnioną kwotę na stworzenie procesu, który „szybko przekształca odpady o dużej gęstości energii w użyteczną substancję wspierającą operacje ekspedycyjne i misje stabilizacyjne”.

DARPA chce zamienić tworzywa sztuczne, które wypłukują niebezpieczne substancje chemiczne zagrażające ludzkiemu zdrowiu w żywność dla wojska USA. Jednak w epoce, w której fałszywe mięso jest cenione bardziej niż prawdziwe mięso z regeneracyjnych i biodynamicznych hodowli, nie trzeba wiele, by wyobrazić sobie, że następnym krokiem może być plastikowa żywność dla wszystkich.

Recykling plastiku zwiększa ryzyko narażenia na ftalany

Chociaż wielu ekspertów wzywa do recyklingu tworzyw sztucznych w celu zmniejszenia problemu, wątpliwe jest, czy jest to realne rozwiązanie tego problemu, ponieważ istnieje coraz więcej dowodów na to, że recykling ma niewielki wpływ i to w sprzyjających okolicznościach. Podczas gdy sugerowano zwiększenie recyklingu, dyrektor wykonawczy Basel Action Network, Jim Puckett, powiedział w wywiadzie dla magazynu Rolling Stone:

„Naprawdę sprzedawali ludziom pomysł, że tworzywa sztuczne można poddać recyklingowi, ale zaledwie ułamek się do tego nadaje. To oszustwo. Kiedy zagłębisz się w recykling tworzyw sztucznych, zdasz sobie sprawę, że to mit”.

Następnie Puckett omówił wyniki badania z 2017 roku, które wykazało, że 91% plastiku wyprodukowanego od 1950 roku nigdy nie zostało poddane recyklingowi. Ponadto reporter Rolling Stone napisał:

„W przeciwieństwie do aluminium, które można wielokrotnie poddawać recyklingowi, plastik ulega degradacji podczas ponownego przetwarzania i prawie nigdy nie jest poddawany recyklingowi więcej niż jeden raz. Na przykład, plastikowa butelka po napojach może zostać przerobiona na dywan”.

Oprócz braku realnego rozwiązania logistycznego, jedno badanie opublikowane w 2014 r. w czasopiśmie Environment International wykazało, że recykling znacząco przyczynia się do narażenia dzieci na ftalany, zwiększając ogólną ekspozycję dziecka na ftalan di-n-butylu (DBP).

Opierając się na wynikach międzynarodowego badania WWF, Reuters stworzył ilustrację pokazującą, ile plastiku dana osoba zużyłaby w miarę upływu czasu w wyniku kontaktu z zanieczyszczoną żywnością, napojami i kurzem. Według tych szacunków jedna osoba może spożywać ilość plastiku odpowiadającą pojemności łyżki stołowej w ciągu tygodnia, talerza obiadowego w ciągu roku i rozmiarowi standardowego koła ratunkowego w ciągu 10 lat.

Możesz pomóc, wspierając ustawodawstwo ukierunkowane na spółki holdingowe odpowiedzialne za powstawanie zanieczyszczenia. Te działania wymagają wsparcia obywateli, ponieważ branża jest znana z korupcji oraz rozległej wiedzy na temat lobbingu i public relations. Należy również pamiętać, że masz znaczący wpływ poprzez dokonywanie prostych zmian w swoim codziennym życiu. Poniżej znajdują się proste strategie, które mogą pomóc:

Nie używaj plastikowych toreb

Noś własny kubek na kawę; pomiń pokrywkę i słomkę

Noś wodę z domu w szklanej butelce na wodę

Upewnij się, że przedmioty, które poddajesz recyklingowi, nadają się do recyklingu

Przechowuj żywność w szklanych pojemnikach

Jedząc poza domem noś własny pojemnik na resztki

Unikaj przetworzonej żywności i noś własne torby wielokrotnego użytku na świeże produkty

Żądaj braku plastikowego opakowania na swojej gazecie oraz czyszczenia na sucho

Używaj wieloorazowych maszynek do golenia, pieluch i szmatek

Unikaj jednorazowych przyborów i słomek

Kupuj zabawki dla niemowląt i zwierząt domowych wykonane z drewna lub nieprzetworzonej tkaniny